Bez dwóch zdań Arkadiusz Rusin, trener reprezentacji Polski, z wygranej i końcowego wyniku musi być zadowolony. Zdecydowanie niżej notowane rywalki nie miały praktycznie żadnego argumentu.
O stylu gry Biało-Czerwonych ciężko coś powiedzieć po starciu z takim rywalem, aczkolwiek sztab szkoleniowy na pewno będzie miał dużo materiału do analizy, bo 17 strat - nawet jak na taki etap przygotowań - to zdecydowanie za dużo.
Daria Marciniak zaliczyła 13 punktów i 13 zbiórek. Dwucyfrowe zdobycze punktowe miały też Katarzyna Trzeciak i Roksana Schmidt.
Polki od początku dyktowały warunki gry. Rywalki popełniły aż 36 strat. Niemal amatorska reprezentacja Irlandii miała też problemy w rotacji. W punktach zmienniczek nasze koszykarki wygrały aż 39:4.
Irlandki jedynie w drugiej kwarcie zdołały postraszyć Biało-Czerwone. W 15. minucie nasze koszykarki prowadziły tylko 30:27, jednak szybko zdołały skorygować defensywę i wróciły do dwucyfrowej przewagi. Po zmianie stron Polki szły już po swoje i nie zamierzały się zatrzymywać. W trzeciej kwarcie pozwoliły rywalkom na zdobycie zaledwie 6 punktów.
Ozdobą pojedynku był na pewno rzut Edel Thornton, która równo z końcową syreną pierwszej kwarty trafiła z własnej połowy boiska. W całym meczu reprezentantka Irlandii wykorzystała 4 z 6 prób zza łuku i zaliczyła 14 "oczek". Double-double dołożyła z kolei Fiona O'Dwyer (13 punktów i 14 zbiórek).
W niedzielę drugie starcie tych zespołów. Tym razem odbędzie się ono jednak "za zamkniętymi drzwiami", bez udziału publiczności.
Polska - Irlandia 81:49 (24:16, 17:14, 20:6, 20:13)
Punkty dla Polski: Daria Marciniak 13 (13 zb), Katarzyna Trzeciak 12, Roksana Schmidt 10, Paulina Misiek 8, Karina Szybała 8, Agata Dobrowolska 7, Monika Naczk 7, Magdalena Szajtauer 6, Karolina Puss 4, Klaudia Gertchen 2, Angelika Stankiewicz 2, Julia Adamowicz 2, Aneta Kotnis 0.
ZOBACZ WIDEO Współpracownicy Lewandowskiego w Arłamowie. "Raczej nie przywieźli mu tutaj korków"
Czy Polki w takim składzie są w stanie powalczyć o EuroBasket? 
