Lamar Odom się nie poddaje. Chce podbić Chiny

Lamar Odom trzy lata temu był o krok od śmierci. Ostatecznie lekarzom udało się uratować jego życie. Teraz 39-latek zamierza znów grać w basket.

Jakub Artych
Jakub Artych
na zdjęciu: Lamar Odom (z prawej) Getty Images / Jamie McCarthy / na zdjęciu: Lamar Odom (z prawej)
Historia tego koszykarza jest niezwykła. W 2015 roku Lamar Odom trafił do szpitala prosto z agencji towarzyskiej. Był w stanie zapaści i pod wpływem narkotyków. Przez cztery dni był w śpiączce. Lekarze stoczyli udaną walkę o jego życie, a przy jego łóżku czuwał sam Kobe Bryant. Odom odzyskał przytomność, ale miał problemy z komunikacją z żoną i służbami medycznymi. Kolejna poprawa nastąpiła po kolejnych tygodniach.

Skrzydłowy nigdy nie ukrywał, że jego największym problemem jest uzależnienie od narkotyków, które zawładnęły jego życiem. - Nie mogłem tego kontrolować, nie chciałem - mówił po latach koszykarz. - Pierwszą osobą, o której pomyślałem leżąc w szpitalnym łóżku była mama. Ona była najlepszym przyjacielem na świecie. Zachorowała gdy miałem 12 lat. Miała raka jelita grubego. Pamiętam dzień, w którym odeszła. Nowotwór zniszczył jej ciało - dodał. Od narkotyków uzależniony był jego ojciec, a sam Lamar od małego miał do czynienia z używkami.

Teraz wygląda na to, że Odom ma się dobrze. Ostatni raz w NBA grał w 2013 roku. Wtedy, w wieku 34 lat praktycznie zakończył swoją karierę koszykarską. Po kilku latach znów chce wrócić do tego, co kocha.

- Mam trochę dobrych informacji do podzielenia się z wami w ten piękny dzień z Holandii. Moje serce dosłownie się teraz rozgrzewa, że mogę w końcu podzielić się z wami informacją, że wracam do koszykówki. Będę grał w Chinach! Bóg jest dobry! Dziękuje Panu za danie mi kolejnej szansy w życiu i dziękuję wam fani za miłość i wsparcie na przestrzeni wszystkich tych trudnych lat. Nigdy się nie poddawajcie i wciąż wierzcie, że tylko Bóg może stworzyć cuda, na które liczycie. Koszykówka i moje dzieci zawsze były światłem mojego życia i to na tym jestem teraz skupiony - napisał na jednym z portali społecznościowych.

Odom miał spory talent, jednak jego kariera nie potoczyła się zgodnie z planem. Życie Lamara było bardzo burzliwe. W 2006 roku zmarł jego 6-miesięczny syn, Jayden. Trzy lata później ożenił się z celebrytką Khloe Kardashian.

W swojej karierze reprezentował głównie kluby z Los Angeles: Clippers (1999-2003 i 2012-2013) oraz Lakers (2004-2011).

ZOBACZ WIDEO Poznaj Marcina Żarneckiego, który podbił serca Chorwatów. Polskiego bohatera odwieźliśmy do domu
Czy Lamar Odom powinien wracać do koszykówki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×