25-letni Luis Montero jest reprezentantem Dominikany, a w swojej dotychczasowej karierze grał tylko w Stanach Zjednoczonych. Ma za sobą występy w NBA, występował bowiem w drużynach Portland Trail Blazers i Detroit Pistons, a także na zapleczu najlepszej ligi świata, w G-League. To właśnie w tych rozgrywkach dał się poznać jako zawodnik wszechstronny, mogący zdobywać punkty na wiele sposobów.
Montero mierzy 201 cm wzrostu, waży 82 kilogramy i stylem gry przypomina... Ivana Almeidę, który rozgrywał kapitalny sezon w Anwilu Włocławek, prowadząc drużynę do mistrzostwa Polski. Długi zasięg ramion Luisa Montero na pewno będzie autem w drużynie prowadzonej przez Igora Milicicia.
Co najważniejsze - Montero świetnie czuje się w szybkiej grze, gdzie może sam kończyć akcje, lub oddać piłkę do lepiej ustawionego kolegi. Jego średnie z G-League mogą robić wrażenie, w Santa Cruz Warriors notował średnio 16,3 punktu, 6 zbiórek, 3,8 asysty, 1,8 bloku i 1,5 przechwytu w każdym meczu.
Zatrudnienie Montero oznacza, że z klubem nie zwiąże się Ivan Almeida. Kabowerdeńczyk swoją karierę będzie kontynuował poza polską ligą. Wydaje się jednak, ze Dominikański zawodnik może z powodzeniem wypełnić lukę po ulubieńcu włocławskich kibiców. Kontrakt między stronami zawarty został na nadchodzący sezon.
ZOBACZ WIDEO Niesamowita historia Bukowieckiego. "Byłem przekonany, że w tym finale nie wystąpię"