Teoretycznie najwięcej szans na wygranie loterii przed draftem mieli Sacramento Kings. Królowie po fatalnym sezonie 17-65 będą jednak wybierać dopiero z 4. numerem. Najgorszej drużynie na Wschodzie, Washington Wizards także nie dopisało szczęście. Czarodzieje przystąpią do naboru z 5. pozycji. Los uśmiechnął się z kolei do Los Angeles Clippers, którzy mieli 17,7 proc szans na wylosowanie pierwszego numeru. Tuż za nimi wybierać będą Memphis Grizzlies i Oklahoma City Thunder.
- Zamierzamy pilnie przyjrzeć się całej sytuacji i wtedy podejmiemy decyzję o wyborze. Chcemy oczywiście sięgnąć po najlepszego zawodnika z draftu, obecnie wielu twierdzi że to Blake Griffin. On jest niesamowicie silnym atletą. Każdy klub byłby szczęśliwy, gdyby miał Blake’a Griffina we własnych szeregach na dłuższy czas - powiedział Andy Roeser, prezydent Clippers.
Drużyna z Kalifornii po raz ostatni wybierała z pierwszym numerem w 1998 roku. Zdecydowano się wówczas na Michaela Olowokandiego, który okazał się jedną z największych porażek w historii draftu. Warto przypomnieć, że w tym samym naborze do ligi trafili tacy gracze jak Mike Bibby, Vince Carter, Antawn Jamison, Dirk Nowitzki czy Paul Pierce.
Clippers najprawdopodobniej zdecydują się na Blake’a Griffina, największą gwiazdę ligi NCAA. W zakończonym sezonie silny skrzydłowy Oklahomy Sooners zdobywał średnio 22,7 punktu i 14,4 zbiórki, będąc najlepszym zawodnikiem całej ligi akademickiej. W dalszymi numerami wybrani zostaną zapewne Ricky Rubio, świetnie zapowiadający się nastolatek z Hiszpanii oraz Hasheem Thabeet, potężny center (221 cm) i specjalista od defensywy.
Tegoroczny draft odbędzie się 25 czerwca w Madison Square Garden (Nowy Jork).
Kolejność drużyn wybierających podczas tegorocznego draftu:
Pierwsza runda:
1. Los Angeles Clippers
2. Memphis Grizzlies
3. Oklahoma City Thunder
4. Sacramento Kings
5. Washington Wizards
6. Minnesota Timberwolves
7. Golden State Warriors
8. New York Knicks
9. Toronto Raptors
10. Milwaukee Bucks
11. New Jersey Nets
12. Charlotte Bobcats
13. Indiana Pacers
14. Phoenix Suns
15. Detroit Pistons
16. Chicago Bulls
17. Philadelphia 76ers
18. Miami Heat (do Minnesoty Timberwolves)
19. Atlanta Hawks
20. Utah Jazz
21. New Orleans Hornets
22. Dallas Mavericks
23. Houston Rockets (do Sacramento Kings)
24. Portland Trail Blazers
25. San Antonio Spurs (do Oklahomy City Thunder)
26. Denver Nuggets (do Chicago Bulls przez Oklahomę)
27. Orlando Magic (do Memphis Grizzlies)
28. Boston Celtics (do Minnesoty Timberwolves)
29. Los Angeles Lakers
30. Cleveland Cavaliers
Druga runda:
31. Sacramento Kings
32/33. Los Angeles Clippers (do Portland Trail Blazers)
32/33. Washington Wizards
34. Oklahoma City Thunder (do Denver Nuggets)
35/36. Memphis Grizzlies
35/36. Minnesota Timberwolves (do Detroit Pistons)
37. Golden State Warriors (do San Antonio Spurs przez Phoenix Suns)
38. New York Knicks (do Portland Trail Blazers przez Chicago Bulls)
39. Toronto Raptors (do Detroit Pistons)
40/41. New Jersey Nets (do Charlotte Bobcats przez Oklahomę City Thunder)
40/41. Milwaukee Bucks
42. Charlotte Bobcats (do Los Angeles Lakers)
43. Indiana Pacers (do Miami Heat)
44. Detroit Pistons
45. Philadelphia 76ers (do Minnesoty Timberwolves przez Miami Heat)
46. Chicago Bulls (do Cleveland Cavaliers)
47. Miami Heat (do Minnesoty Timberwolves)
48. Phoenix Suns
49. Atlanta Hawks
50. Utah Jazz
51. New Orleans Hornets(do San Antonio Spurs przez Toronto Raptors)
52. Dallas Mavericks(do Indiany Pacers)
53. Houston Rockets (do San Antonio Spurs)
54. Denver Nuggets(do Portland Trail Blazers)
55. Denver Nuggets (do Portland Trail Blazers)
56. Portland Trail Blazers
57. Orlando Magic (do Phoenix Suns przez Oklahomę City Thunder)
58. Boston Celtics
59. Los Angeles Lakers
60. Cleveland Cavaliers (do Miami Heat)
na Instagramie 
na Facebooku 
