NBA: Udonis Haslem jeszcze nie kończy. Gracz zostaje w Miami

Getty Images / Mike Lawrie / Na zdjęciu: Udonis Haslem
Getty Images / Mike Lawrie / Na zdjęciu: Udonis Haslem

Choć Udonis Haslem najlepsze lata swojej kariery ma już dawno za sobą, dla Miami Heat jest kimś więcej niż tylko głębokim rezerwowym. To jedna z ikon klubu, która właśnie zdecydowała, że gra dalej!

W poprzednim sezonie zagrał w zaledwie 14 meczach. Z kolei rok wcześniej było ich tylko 16. Mimo to w Miami jego wartość, przede wszystkim pod kątem mentalnym, jest nie do ocenienia. 38-letni Udonis Haslem jeszcze nie kończy z grą w koszykówkę. Właśnie podpisał z Heat nowy kontrakt.

Będzie to więc dla tego weterana 16. sezon na parkietach najlepszej ligi świata. Silny skrzydłowy jest jednym z tych zawodników, którzy choć nie zostali wybrani w drafcie, w NBA osiągnęli naprawdę dużo. W barwach Żaru, Haslem zdobył trzy mistrzostwa. Jest on także najlepszym zbierającym w historii klubu z Florydy, w którym najprawdopodobniej spędzi swoją całą zawodową karierę.

To nieprawdopodobny przykład lojalności w stosunku do danej organizacji. W Miami jest za to wręcz kochany przez kibiców. Jego średnie z dotychczasowej gry w lidze wynoszą 7,7 punktu i 6,8 zbiórki. Doświadczony koszykarz za następny rok bycia w Heat zainkasuje 2,4 miliona dolarów.

- On zawsze jest tym facetem, który wyznacza standardy dla reszty drużyny - powiedział o nim rozgrywający zespołu, Goran Dragić. Haslem pozostaje jednym z kapitanów ekipy, a jego głos w szatni respektują wszyscy. Nierzadko daje wskazówki młodszym kolegom w trakcie meczów.

Teraz w Miami czekają już więc jedynie na to, co postanowi Dwyane Wade. Najlepszy koszykarz w historii Heat, przyznał niedawno, że ma przed sobą dwie drogi - albo zostanie w klubie, albo zakończy karierę. Odejście gdzie indziej nie wchodzi w grę. Czas jednak mija, a "Flash" cały czas nie podjął ostatecznej decyzji.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Obawiam się, że mecz z Włochami może pogłębić kryzys reprezentacji

Komentarze (0)