BCL: Anwil Włocławek w końcu z przełamaniem, Chase Simon obdarł rywali ze złudzeń

AAC: GTK nadal niepokonane, ofensywny popis i wygrana w Wiedniu

Po przegranych dogrywkach z Sidigas Avellino i Polskim Cukrem Toruń mistrzowie Polski w końcu wygrali końcówkę. W Ludwigsburgu długo nie potrafili złamać gospodarzy, ale na finiszu sprawy w swoje ręce wziął Chase Simon.

Amerykanin był najskuteczniejszym graczem Rottweilerów. W całym meczu zdobył aż 26 punktów z czego 12 w kluczowej czwartej kwarcie, którą Anwil wygrał 26:14. Swoje dołożył Michał Michalak, a aż 14 asyst rozdał Kamil Łączyński.

Pojedynek w Ludwigsburgu nie rozpoczął się dobrze dla ekipy Igora Milicicia - seryjne straty spowodowały, że gospodarze szybko odskoczyli i prowadzili 30:19. Anwil zdołał jednak szybko wrócić. Doskonale grą dyrygował "Łączka" (już 10 asyst do przerwy), dobre wejście z ławki zaliczył Simon i włocławianie byli w grze.

Mistrzowie Polski byli cały czas tuż za plecami MHP Riesen. W końcówce trzeciej kwarty udało się objąć prowadzenie 67:66, ale gospodarze odbili piłeczkę i odskoczyli na sześć oczek. Kluczowe minuty to jednak popis włocławian. Aktywny był Simon, który wymuszał przewinienia i nie mylił się z linii rzutów wolnych.

Trzy minuty przed końcem drużyna z Ludwigsburga prowadziła 82:81 - wtedy "swoje" dała w końcu defensywa włocławian, a skuteczny Simon spokojnie powiększał konto punktowe Anwilu.

Gospodarzom w drodze po pierwszy triumf nie pomogło 31 punktów, 7 zbiórek i 4 asysty Malcolma Hilla. Podopieczni Johna Patricka trafili też aż 14 razy zza linii 6,75 przy 45-procentowej skuteczności. W decydujących momentach popełnili jednak zbyt dużo błędów pod presją defensywy włocławian.

MHP Riesen Ludwigsburg - Anwil Włocławek 85:93 (28:19, 19:25, 24:23, 14:26)

MHP: Malcolm Hill 31, Jordon Crawford 10, Aaron Best 9, Adam Waleskowski 8, Trevor Mbakwe 8, Konstantin Klein 7, Karim Jallow 5, Owen Klassen 4, David McCray 3, Lamont Jones 0, Christian von Fintel 0.

Anwil: Chase Simon 26, Michał Michalak 16, Mateusz Kostrzewski 14, Walerij Lichodiej 11, Josip Sobin 10, Szymon Szewczyk 6, Nikola Marković 6, Kamil Łączyński 4 (14 as), Jarosław Zyskowski 0, Igor Wadowski 0, Jakub Parzeński 0.

ZOBACZ WIDEO: Polska potęgą we wspinaczce. Marcin Dzieński i Anna Brożek: Wyniki mamy fenomenalne!