Transfery w NBA: Justin Holiday w Grizzlies. Hornets chcą wymienić Batuma

AFP / Na zdjęciu: Nicolas Batum
AFP / Na zdjęciu: Nicolas Batum

Minionej nocy Chicago Bulls i Memphis Grizzlies porozumieli się w sprawie wymiany, na mocy której Justin Holiday przeniesie się do stanu Tennessee. Z kolei Charlotte Hornets mocno poszukują wymiany dla swojego skrzydłowego, Nicolasa Batuma.

Justin Holiday wzmacnia obwód w Memphis

Chicago Bulls i Memphis Grizzlies dokonali wymiany. Rzecz jasna nie zmieni ona układu sił w lidze NBA, ale powinna być dość istotna z punktu widzenia głównie "Niedźwiadków". Szeregi Grizzlies zasili bowiem Justin Holiday. Były już obrońca Byków w trwających rozgrywkach spisuje się całkiem przyzwoicie i powinien być sporym wzmocnieniem dla swojego nowego zespołu.

29-latek notuje średnio po 11,6 punktu, 4,4 zbiórki, 2,2 asysty i 1,8 przechwytu, we wszystkich meczach swojej drużyny wychodząc w podstawowym składzie. W drugą stronę powędrowali za to MarShon Brooks i Wayne Selden oraz dwa drugorundowe wybory w draftach 2019 i 2020.

Aby transakcja mogła dojść do skutku, Bulls musieli zwolnić Camerona Payne'a. To jednak prawdopodobnie nie koniec ruchów w Wietrznym Mieście. Szefowie klubu planują jeszcze oddanie świeżo pozyskanego Brooksa, a także prowadzą rozmowy w sprawie wymian dla Jabariego Parkera i Robina Lopeza.

W Charlotte nie chcą Batuma

Charlotte Hornets planują za to pozbycie się swoich dwóch skrzydłowych. Nie będzie to natomiast proste. Szefowie Szerszeni chcą wymienić Nicolasa Batuma, ale wielkim problemem jest jego kontrakt. Za trwające rozgrywki zgarnie on 24 miliony dolarów, za kolejne ponad 25,5 mln, a w jeszcze następnych będzie miał do wykorzystania opcję gracza w swojej umowie. Ta z kolei powoli mu się wzbogacić o ponad 27 milionów!

Odpowiednia wymiana będzie więc dla klubu niezwykle karkołomna, w związku z czym management planuje dołączenie w pakiecie również Franka Kaminsky'ego. Zainteresowanie 25-letnim silnym skrzydłowym jest spore, ale chęć upchnięcia wraz z nim także Francuza, który nie notuje nadzwyczajnych cyferek (8,8 punktu, 5,1 zbiórki), może to zmienić.

Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"

Hornets są więc pod ścianą, bowiem jeśli zamierzają przekonać Kembę Walkera do pozostania w zespole, a ich liderowi kończy się po sezonie umowa, muszą działać. Osoba Batuma, a w zasadzie należne mu pieniądze, są dla nich zatem sporą przeszkodą w działaniach na rynku transferowym.

Jeszcze gorszy jest jednak kontrakt Bismacka Biyombo. Środkowy za obecny oraz przyszły rok zarobi łącznie 34 miliony dolarów, ale tutaj wymiana jest praktycznie niemożliwa, zważywszy na jego obecne osiągnięcia. 26-latek zagrał w trwających rozgrywkach w 12 meczach. W średnio 8 minut notuje po 2,5 punktu i 2,3 zbiórki.

Komentarze (2)
WuMike
4.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hornets mają beznadziejnego GM’a, skoro doprowadził do tak przewartościowanych kontraktów. MJ jest sam sobie winien.