Chyba można to już napisać wprost. Oklahoma City Thunder stali się zespołem Paula George'a. Niekoniecznie zgodzić się z tym musi chociażby Russell Westbrook, ale takie są fakty. To dzięki PG13 "Grzmot" jest ostatnio groźny dla każdego i plasuje się na 3. miejscu w Konferencji Zachodniej (bilans 31-18).
W minionym tygodniu podopieczni Billy'ego Donovana rozprawili się kolejno z New York Knicks, Portland Trail Blazers, New Orleans Pelicans i na koniec z Milwaukee Bucks. Skrzydłowy OKC był w tych meczach praktycznie nie do zatrzymania, a na szczególne brawa zasługuje przede wszystkim za spotkanie przeciwko "Kozłom", w którym w bezpośrednim starciu okazał się lepszy od Giannisa Antetokounmpo. George zdobył 36 punktów - o 9 więcej od lidera rywali - i w dodatku zagrał przy dużo lepszej skuteczności z gry, dzięki czemu Thunder wygrali 118:112.
Z kolei grecki skrzydłowy, choć jego ekipa przegrała tej pojedynek, także ma za sobą bardzo dobry tydzień. Poprowadził Bucks do bilansu 2-1 i w każdym z tych meczów zapisywał na swoje konto solidne double-double z punktów i zbiórek (31/15, 34/14 i 27/18). W chwili obecnej jego drużyna, z liczbą 35 zwycięstw i 13 porażek, przewodzi stawce w Konferencji Wschodniej.
The NBA Players of the Week for Week 15's action!
— NBA (@NBA) 28 stycznia 2019
East: @Giannis_An34 of the @Bucks
West: @Yg_Trece of the @okcthunder pic.twitter.com/MGo2Hgslao
ZOBACZ WIDEO Lewandowski dąży do doskonałości. Pudło z karnego zirytowało Polaka