Hiszpanki zaczęły znakomicie i szybko objęły prowadzenie 8:0. W ekipie Ukrainek zapunktowała dopiero Olena Ogrodonikova, trafiając zza linii 6,25. W tym momencie coś zaskoczyło w ukraińskim obozie, które zdołały doprowadzić po chwili do remisu 13:13. Prowadzenie po pierwszej kwarcie Hiszpankom zapewniła jednak Anna Montanana i od tego momentu do końca pierwszej kwarty przewaga podopiecznych Evaristo Pereza wzrastała z każdą kolejną minutą. Równo było do 13 minuty, kiedy to wynik brzmiał 20:19. Po chwili było już 28:19, a na przerwę aktualne Wicemistrzynie Europy schodziły prowadząc 39:26.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Szkoleniowiec Perez rotował całym swoim składem, a to nie miało żadnego wpływu na obniżenie poziomu gry Hiszpanek. Po trzech kwartach ekipa z półwyspu iberyjskiego prowadziła 63:46, a po końcowej syrenie w meczu ich przewaga osiągnęła pułap 26 punktów.
W hiszpańskiej reprezentacji aż sześć zawodniczek zapisało na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe. Najwięcej, bo 11, zapisała na swoim koncie Silvia Dominguez.
Hiszpanki kolejny mecz musiały radzić sobie bez swojej liderki, rzucającej Ciudad ROS Casaras Walencja Amayi Valdemoro. Zawodniczka dochodzi do siebie po kontuzji łydki i sztab szkoleniowy nie będzie z niej korzystał w fazie grupowej. Zawodniczka ma być gotowa do walki w drugim etapie.
- Jesteśmy zadowolone, że po tym spotkaniu zapewniłyśmy już sobie awans do kolejnego etapu Mistrzostw. Zagrałyśmy dobre spotkanie. Pomimo faktu, że wysoko prowadziłyśmy cały czas byłyśmy skoncentrowane i dążyłyśmy do powiększania przewagi - powiedziała po meczu Alba Torrens, która zakończyła mecz z dorobkiem 6 punktów, 5 zbiórek i 7 asyst. - Teraz musimy się już skupić na jutrzejszym meczu, bo chcemy zakończyć rywalizację w tej grupie na pierwszym miejscu.
- Mieć szansę, żeby zagrać przeciwko tak znakomitej drużynie, jak Hiszpania, to coś wspaniałego dla nas - powiedziała Iryna Biryuk, najskuteczniejsza zawodniczka meczu. - Cieszymy się z tego, że udawało nam się długo w pierwszej połowie trzymać się rywalek, że potrafiłyśmy nawiązać jakąś walkę. To było z pewnością bardzo dobre spotkanie w kontekście nauki.
Kolejny słaby występ na Łotwie rozegrała Olexandra Gorbunova, która tym razem, w ciągu 27 minut spędzonych na parkiecie, zapisała w swoich statystykach jedynie 6 punktów i 2 zbiórki.
Hiszpania - Ukraina 85:59 (15:13, 24:13, 24:20, 22:13)
Hiszpania: S.Dominguez 11, L.Nicholls 10, C.Lima 10, L.Pascua 10, L.Palau 10, A.Montanana 10, I.Sanchez 7, A.Cruz 6, A.Torrens 6, E.Aguilar 3, T.Abalde 2
Ukraina: I.Biryuk 16, O.Ogorodnikova 10, L.Alyoshkina 8, I.Kochubei 7, O.Gorbunova 6, T.Shchypakina 5, O.Dubrovina 5, V.Berezhynska 2, O.Malashenko 0, O.Krasnikova 0, O.Zherzherunova 0
We wtorek Hiszpanki zmierzą się ze Słowaczkami, a Ukrainki z Czeszkami. W pierwszej parze rywalizacja toczyć się będzie o pierwsze miejsce w grupie, natomiast zwycięzca drugiego pojedynku cieszyć się będzie z awansu do kolejnego etapu Mistrzostw Europy.
na Instagramie 
na Facebooku 
