Flieger jest wychowankiem Pyry Poznań. W minionym sezonie reprezentował barwy ekstraklasowej ekipy Czarnych Słupsk, w której nie dostawał wielu szans do gry. Ten mierzący 184 cm zawodnik w koszulce "Czarnych Panter" notował średnio niecałe 6 minut na parkiecie, 0,6 zbiórki, 0,7 asysty i 1,5 punktu. Jednak te statystyki w ogóle nie odzwierciedlają możliwości, jakie drzemią we Fliegierze. Wystarczy spojrzeć tylko na sezon 2005/2006 I ligi, w którym Flieger ze średnią 24,4 zdobytych punktów na mecz był jednym z najlepszych strzelców rozgrywek.
W chwili obecnej playmaker Politechniki zbiera siły po kontuzji. Zagadką pozostaje pytanie, czy Flieger wykuruje się do rundy play-off, która nastąpi już niebawem, bo 5 kwietnia. - Taki był plan, że wystąpię w meczu z Tarnovią, ale niestety mam przeciążony mięsień czworogłowy i muszę odpocząć. Bardzo powoli dochodzę do formy. Nie jestem jeszcze w 100% sprawny. Nie wiem, kiedy pojawię się na parkiecie. Na razie muszę wejść w normalny trening. Jeszcze tego nie zrobiłem, na razie trenuję na 80% - mówi rozgrywający Politechniki.