Do zakończenia rundy zasadniczej pozostały już tylko dwa mecze. W tych właśnie spotkaniach koszykarze "Stalówki" będą grali o jakże ważne zwycięstwa, które być może okażą się kluczowe w kontekście walki o udział w play-offach. Kontuzja Adama Lisewskiego na pewno znacznie zmniejszyła szanse ekipy Stali na zajęcie miejsca w czołowej ósemce. Ten 28-letni zawodnik już w zeszłym sezonie udowodnił, że dla teamu ze Stalowej Woli będzie bardzo przydatnym graczem, a w tegorocznych rozgrywkach potwierdza te opinie. Świadczą o tym chociażby statystki Lisewskiego: 27 minut, 7,1 zbiórki, 3,4 asysty i 8,2 punktu. - Jest niestety źle. Mam zerwane wiązadła krzyżowe, w tym tygodniu czeka mnie operacja w Poznaniu. Mam to samo, co miał mój kolega z zespołu, Romek Prawica, który z powodu kontuzji nie grał przez prawie cały poprzedni sezon. Mnie czeka teraz też półroczna rehabilitacja po operacji - mówi na łamach Echa Dnia Lisewski.
Lisewskiego czeka półroczna przerwa w grze
Ekipa Stali Stalowa Wola przez dłuższy okres będzie musiała sobie radzić bez swojego lidera, Adama Lisewskiego. Popularny "Lisek" jest poważnie kontuzjowany i nie pojawi się na parkiecie przez przynajmniej pół roku.
Źródło artykułu: