Co słychać u Seimone Augustus?

Seimone Augustus, odkąd pojawiła się w 2006 roku w Minnesocie Lynx, z miejsca stała się ikoną zespołu. Tegoroczne rozgrywki "Rysice" rozpoczęły znakomicie, a przeogromna w tym zasługa właśnie Augustus, która grała fantastycznie. Niestety. Jej sezon zakończył się dwa tygodnie temu, po rozegraniu zaledwie 6 spotkań. Augustus doznała zerwania więzadeł w kolanie, a to oznaczało dla niej koniec rozgrywek w, nomen omen, XIII sezonie WNBA.

W tym artykule dowiesz się o:

17 czerwiec. US Airways Center w stanie Arizona. Mecz pomiędzy Phoenix Mercury a Minnesotą Lynx. "Rysice" przegrywają w Phoenix 80:104. Ale to nie porażka jest najważniejsza. W drugiej kwarcie ekipa z Minneapolis traci do końca sezonu swoją liderkę Seimone Augustus. Zawodniczka doznaje zerwania więzadeł w kolanie i następuje dramat. Dramat nie tylko jej, ale i całego zespołu. Lynx rozpoczęły sezon znakomicie, a Augustus wręcz fenomenalnie. Teraz Seimone poczynania swoich koleżanek będzie oglądała już tylko w roli fanki.

W sobotni wieczór Augustus pojawiła się w hali Target Center, żeby dopingować swoje koleżanki w starciu z.. Phoenix Mercury. Jak czuje się gwiazda Lynx? - Czuję się dobrze. Nie muszę brać żadnych środków przeciwbólowych, czyli nie jest najgorzej. Jestem tylko zdołowana tym, że nie mogę grać. Jestem jednak podekscytowana tym, jak moje koleżanki z drużyny ciężko walczą na parkiecie i wygrywają kolejne mecze - powiedziała Augustus. Zawodniczka czeka na operację, którą ma przejść lada dzień. Co do feralnego zdarzenia Seimone miała nadzieję, że kontuzja nie będzie na tyle poważna. - Pamiętam tylko, że było to po starciu z Dianą Taurasi. Upadłam na parkiet i poczułam coś w kolanie. Na początku miałam nadzieję, że to tylko lekkie zwichnięcie. Okazało się jednak, że to uraz znacznie poważniejszy - wspomina koszykarka z Minneapolis.

Złota medalistka ostatnich Igrzysk Olimpijskich nie może narzekać na brak zainteresowania swoją osoba i brak chętnych ludzi, którzy chcą ją wpierać czy pomagać w jakikolwiek sposób. - Rozmawiałam na ten temat z dużą ilością osób m.in. z Katie Smith. Ona opowiedziała mi, jak poradziła sobie sama z tą kontuzją. Co robiła, żeby wrócić jak najszybciej na parkiet. To cenne wskazówki z pewnością. Dużo ludzi życzy mi szybkiego powrotu do zdrowia i cierpi razem ze mną. Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy są tak blisko mnie i wspierają mnie. Następne miesiące będą bardzo ważne, a ja nie potrzebuję nawet motywacji wewnątrz mnie, bo Ci wszyscy ludzie mi ją dają - opowiada 25-letnia zawodniczka, która w minionym sezonie notowała średnio 21 punktów i 4,2 zbiórki na mecz.

- Przerwa ma potrwać 6 miesięcy - taką mam nadzieję. Każdego dnia będę mocno pracować, żeby wrócić w 100 procentach sprawna i gotowa do gry. Chcę też pomóc naszej reprezentacji w Mistrzostwach Świata, które odbędą się w przyszłym roku - mówi Augustus. Jedna z kandydatek do nagrody MVP sezonu jest niezwykle zdeterminowana, żeby wrócić do gry, w jak najszybszym terminie. Nie będzie czynić jednak pochopnych ruchów, które mogły by spowodować, że jej sprawność nie będzie stuprocentowa.

Pojawienie się Augustus w Target Center wzbudziło ogromny aplauz, a u samej zawodniczki wielkie wzruszenie. - To bardzo trudne. Płakałam chyba najbardziej w życiu. Mocniej, niż w czasie dwóch pierwszych dni po kontuzji. Na dłuższą metę było ciężko patrzeć na ten mecz. Po zwycięstwie drużyny z Nowym Jorkiem, jestem szczęśliwa, że mogłam znów tu być - mówiła wyraźnie poruszona. - Wiem, że one tam grają dla mnie i starają się, żebym była zadowolona, ale to ciężkie. Kiedy oglądasz spoty z meczów, siedzisz i myślisz sobie "Człowieku, mogłam tam teraz być. Mogłabym teraz rzucać. Mogła bym zrobić to, czy tamto". Mam jednak fantastyczne koleżanki z drużyny, które robią ogromną pracę, żeby odnosić sukcesy.

Augustus jest związana z ekipą z Minnesoty od początku swojej kariery, gdzie trafiła 3 lata temu z pierwszym numerem w drafcie. Od początku swoich występów z rysiem na koszulce byłą liderką swojego zespołu. Umowa zawodniczki z klubem kończy się po tym sezonie. Co się potem stanie? - Aktualnie jestem częścią Lynx. Nie myślę w ogóle o przeprowadzce z tego miejsca. Oczywiście drzwi są otwarte na nowe propozycję. Wszystko kontroluje mój agent. Ale na stan obecny, chcę spędzić najbliższe lata nadal w Minneapolis - zakończyła przekonująco Augustus. Trudno również mieć wątpliwości, czy działacze Lynx będą chcieli zostawić swoją gwiazdę w drużynie, skoro od trzech lat jest praktycznie nie do zastąpienia w tym zespole.

Komentarze (0)