Sportino do towarzyskiej potyczki z gniewkowskim Bonduelle przystąpiło osłabione brakiem trzech podstawowych koszykarzy - kapitana zespołu Wojciecha Majchrzaka, Łukasza Żytko oraz Tomasza Wojdyły.
Początek meczu był wyrównany, żadna z ekip nie pozwoliła objąć swojemu rywalowi większej przewagi niż trzy punkty. Później do głosu doszli inowrocławianie, którzy zaczęli stopniowo powiększać przewagę nad drużyną z Gniewkowa. Na przerwę po pierwszej połowie podopieczni Jacka Winnickiego schodzili z parkietu prowadząc różnicą 15 punktów (38:23). W trzeciej odsłonie koszykarze Bonduelle rzucili się do odrabiania strat. Nieskuteczność w szeregach gospodarzy pozwoliła drużynie prowadzonej przez Adama Ziemińskiego zniwelować straty do dwóch punktów, aby na początku czwartej kwarty doprowadzić do remisowego stanu meczu ? po 48. W dalszej części inicjatywa ponownie należała do Sportino. Zespół z Inowrocławia ?odskoczył? rywalowi na kilka oczek. Ostatecznie inowrocławianie pokonali w towarzyskim spotkaniu Bonduelle Gniewkowo 65:60.
Sportino Inowrocław - Bonduelle Gniewkowo 65:60 (17:11, 21:12, 10:21, 17:16)
Sportino: Michał Gabiński 15, Grzegorz Mordzak 14, Sławomir Nowak 9, Michał Kułyk 8, Artur Robak 6, Michał Świderski 5, Hubert Wierzbicki 4, Lewis Lofton 4.
Bonduelle: Marcin Kowalewski 14, Kamil Sulima 10, Tomasz Wilczewski 9, Robert Małecki 8, Tomasz Tracz 7, Krzysztof Wilangowski 5, Radosław Plebanek 3, Tomasz Tlałka 3, Tomasz Szopiński 1, Bartłomiej Strzelecki 0, Artur Gliszczyński 0.