WNBA: Candace Parker wraca do gry!

Ja wracam! - mówiła niedawno Candace Parker. Gdy w maju urodziła swoje pierwsze dziecko, wszyscy spodziewali się, że sezon w WNBA ma z głowy. Potem zapowiadała swój powrót na przełom lipca i sierpnia. To wszystko jednak jest już tylko przeszłością. MVP ubiegłorocznego sezonu wraca do gry w najbliższą niedzielę, kiedy to jej Los Angeles Sparks gościć będą w Staples Center Phoenix Mercury. - Jestem niesamowicie podekscytowana - mówi o swoim powrocie sama zawodniczka.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Candace Parker ubiegłoroczna MVP i Rookie of the Year wraca do gry. Od urodzenia jej pierwszego dziecka, córeczki, minęły niespełna 2 miesiące (Lilla Nicole Williams przyszła na świat 13 maja), a ona już chce grać. W ubiegłym tygodniu Parker przeszła badania, a lekarze pozwolili jej na rozpoczęcie treningów. Te wznowiła 30 czerwca i powiedziała krótko: wrócę do gry, kiedy poczuję, że jestem gotowa. Ten czas właśnie nadszedł.

- Czuję się naprawdę dobrze. Zaczynam wracać do swojego rytmu. To była fantastyczny tydzień treningów. Czułam się znakomicie będąc ze swoimi koleżankami na parkiecie. Nie oczekuję gry po 30 minut w meczu, ale zdecydowanie nie mogę już czekać dłużej na powrót do gry. Ja naprawdę wracam! - powiedziała zadowolona Parker.

W 2008 roku Parker stała się pierwszą zawodniczką w historii WNBA, która odebrała nagrody dla najlepszej debiutantki sezonu i jednocześnie najlepszej zawodniczki całej ligi. Wygrała klasyfikację na najlepszą zbierającą w całej lidze, a w klasyfikacji debiutantek wygrała również klasyfikację strzelców.

- Jesteśmy ekstremalnie szczęśliwi, że mamy ją z powrotem - mówił Michael Cooper, który z powrotu swojej podopiecznej był zadowolony nie mniej niż ona sama. - Po moich obserwacjach, jak zachowuje się na treningu, wygląda na to, że może spokojnie spędzić na parkiecie kilka minut. To będzie dla nas ogromne wzmocnienie, a dla niej samej wielki mecz w niedzielę, bo będzie to przecież jej powrót. Jako debiutantka swój pierwszy mecz rozegrała przeciwko ekipie z Phoenix. Teraz wraca i znów zagra przeciwko tej samej drużynie. Wiadomo, że nie jest w 100 procentach gotowa do gry, dlatego będziemy ją pomału wdrażać w sezon. Ona jednak nawet nie będąc w 100 procentach gotową do gry, jest naszym ogromnym wzmocnieniem, bo jest niesamowitym graczem.

Swój debiutancki sezon w WNBA Parker zakończyła ze średnimi 18,5 punktu, 9,5 zbiórki, 3,4 asysty, 2,2 bloku i 1,3 przechwytu na mecz. Takie występy dały jej dwie statuetki, a drużynie Los Angeles Sparks awans do finału Konferencji Zachodniej. Gdy w tym sezonie Parker dojdzie do pełnej sprawności, to wspólnie z takimi zawodniczkami, jak Lisa Leslie, Tina Thompson, Delisha Milton-Jones czy Betty Lennox, będą najpoważniejszymi kandydatkami do mistrzostwa.

Zadowolenia z powrotu do gry Parker nie kryła również Leslie, która rozgrywa swój ostatni sezon w WNBA. - Jesteśmy wszyscy bardzo podekscytowani tym, że Candace wraca. To olbrzymi handicap dla naszego zespołu i ogromne wzmocnienie - powiedziała Leslie, która ostatnie kilka meczy również pauzowała z powodu urazu. Doświadczona środkowa z pewnością chciała by zakończyć swoją niezwykle bogatą koszykarską karierę tytułem w WNBA.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×