McDyess wybrał Spurs

Zawodnik, który ostatnio występował w Detroit Pistons był niezwykle łakomym kąskiem na rynku wolnych agentów. Propozycji było wiele, ale 34-letni McDyess chciał trafić do klubu, który może o coś powalczyć.

Łukasz Brylski
Łukasz Brylski

Na ostatnim etapie wyścigu po usługi koszykarza mogącego grać jako silny skrzydłowy lub center, liczyły się trzy ekipy. Byli to Detroit Pistons, Cleveland Cavaliers i właśnie San Antonio Spurs.

Ostatecznie jednak Antonio McDyess zdecydował się dołączyć do tych ostatnich. "Ostrogi" zaproponowały mu trzyletni kontrakt. Ma zarobić 15 milionów dolarów.

Poprzedni sezon spędzony pod banderą Pistons, 34-latek zakończył ze średnimy na poziomie 9,6 punktu i 9,8 zbiórki.

Zakontraktowanie McDyessa jest kolejnym letnim sukcesem generalnego menadżera R.C. Buforda. Wcześniej z Milwaukee Bucks pozyskał Richarda Jeffersona, a w draftcie udało mu się wybrać DeJuana Blaira, który ma zadatki na świetnego koszykarza.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×