Artego Bydgoszcz kompletuje kadrę

Kilka zawodniczek z zagranicy przyjedzie niedługo na testy do Bydgoszczy. Działacze Artego nadal bowiem budują skład zespołu, który w przyszłym sezonie będzie walczył na parkietach PLKK.

Na początku działacze Artego chcą jak najszybciej uporać się z zatrzymaniem w zespole większości dotychczasowej kadry. Stąd między innymi w ostatnich dniach propozycje przedłużenia kontrakt dostały: Iwona Płóciennik, Justyna Kostencka-Janik, Sabina Parus, Martyna Hołownia, Martyna i Magdalena Myśków oraz Ewa Borys. - Miejmy nadzieję, że wszystko się dobrze zakończy. Cały czas trwają negocjacje, ale powinniśmy się dogadać. Dotychczas opuściły nas tylko dwie zawodniczki, czyli Katarzyna Rezler i Anna Talarczyk - informuje SportoweFakty.pl Adam Ziemiński, trener Artego.

To nie koniec zmian w bydgoskim zespole. W najbliższych tygodniach na testy do Artego przyjedzie kilka zawodniczek z zagranicy. I nie będą to tylko Amerykanki, choć jako pierwsza na pobyt nad Brdą zdecydowała się Melanie Thomas (23 lata, 175 cm). - Będziemy sprawdzać przeróżne kombinacje. Od tego są przecież różne towarzyskie sparingi przed sezonem, a także wszelakie turnieje. Chcemy przetestować do czterech-pięciu zawodniczek i wtedy podejmiemy odpowiednie decyzje. Czasu jest jeszcze sporo, ale nie są to tylko Amerykanki - tłumaczy Ziemiński.

Przypomnijmy, że do tej pory na przeprowadzkę do Bydgoszczy zdecydowały się Magdalena Rzeźnik oraz Elżbieta Zawadka. Ta pierwsza w zeszłym sezonie reprezentowała barwy zespołu z Brzegu. Z kolei druga zawodniczka jest córką znanego w regionie trenera Jarosława Zawadki, który w przeszłości był między innymi szkoleniowcem Harmattana Gniewkowo i Astorii Bydgoszcz.

Komentarze (0)