EBL. Ważne przełamanie Enea Astorii. BM Slam Stal bez szans w Bydgoszczy

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Michał Chyliński (z prawej) z Enea Astoria Bydgoszcz
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Michał Chyliński (z prawej) z Enea Astoria Bydgoszcz

Świetny mecz rozegrała Enea Astoria Bydgoszcz. Zespół Artura Gronka nie miał większych problemów z pokonaniem dobrze spisującej się ostatnio BM Slam Stali, wygrywając aż 95:78. Po 19 punktów dla wygranych zdobyli Michałowie - Chyliński i Nowakowski.

Dość niespodziewanie - biorąc pod uwagę ostatnie porażki - spokojne zwycięstwo nad BM Slam Stalą odniosła Enea Astoria. Bydgoszczanie fenomenalnie zagrali przede wszystkim w drugiej kwarcie, która - jak się później okazało - miała decydujące znaczenie dla losów całego starcia. To właśnie w tej części gospodarze zbudowali sobie na bezpieczne prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca, pewnie triumfując 95:78.

Od początku sobotniego spotkania przeważali gospodarze. Widać było przede wszystkim sportową złość na twarzach podopiecznych Artura Gronka, którzy mocno chcieli się zrehabilitować za niepowodzenia w kilku poprzednich meczach, w tym ubiegłotygodniową klęskę ze Startem Lublin na własnym terenie. Pierwszą kwartę punktem wygrali jednak goście, wśród których wyróżniał się zwłaszcza Daniel Szymkiewicz. To właśnie rozgrywający gości pod koniec pierwszych 10 minut gry popisał się trzema akcjami 2+1 i to między innymi właśnie dzięki "Stalówka" była na minimalnym prowadzeniu.

Kolejne fragmenty to był po prostu koncert gospodarzy. Kapitalną zmianę dał Łukasz Frąckiewicz, który świetnie spisywał się zarówno pod jednym, jak i drugim koszem, swoje robił również kapitan Michał Chyliński oraz krytykowany ostatnio Michał Nowakowski. Przyjezdni nie mieli na tę trójkę odpowiedzi, efektem czego po 20 minutach gry przegrywali w Bydgoszczy aż 36:53.

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Żona Kamila Wiśniewskiego komentuje jego incydent. "To było przerażające"

Dobry mecz Mateusza Ponitki i wygrana Zenita w Eurolidze >>

Po zmianie stron BM Slam Stal prezentowała się zdecydowanie lepiej, odrabiając większość strat. W pogoni nie przeszkodziła im nawet utrata Jarosława Mokrosa, który w następstwie przewinienia technicznego i niesportowego musiał opuścić plac gry i udać się do szatni. Wśród przyjezdnych w dalszym ciągu nieźle spisywał się Szymkiewicz, którego dobrze wspierał Jay Threatt. Finalnie ostrowianie zdołali odrobić do rywali 6 "oczek" i przed ostatnimi 10-oma minutami gry przegrywali 60:71.

Czwartą kwartę piorunująco rozpoczęli jednak miejscowi. Dwa punkty Marcina Nowakowskiego, trzy Michała Nowakowskiego i Enea Astoria prowadziła 76:60. Trudno powiedzieć, aby to był decydujący moment, ale na tyle podciął on skrzydła gościom, że ci nie byli już w stanie wrócić do meczu. Bydgoszczanie zdołali tak wypracowaną przewagę utrzymać dzięki rozważnej grze do samego końca, odnosząc tym samym szóste zwycięstwo w obecnym sezonie Energa Basket Ligi.

Enea Astoria Bydgoszcz - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 95:78 (17:18, 36:18, 18:24, 24:18)

Enea Astoria: Chyliński 19, Michał Nowakowski 19, Kemp 16, Frąckiewicz 12, Walton 9, Zębski 7, Aleksandrowicz 5, Clyburn 4 (10 zb.), Marcin Nowakowski 2, Szyttenholm 2, Krasuski 0.

BM Slam Stal: Szymkiewicz 19, Threatt 14, Jevtović 12, Dambrauskas 11, Garbacz 6, Mokros 6, Wiśniewski 5, Dylewicz 3, Jackson 2, Ryżek 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 22 19 3 2097 1806 41
2 Polski Cukier Start Lublin 22 17 5 1867 1716 39
3 Anwil Włocławek 22 17 5 2078 1837 39
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 22 14 8 1765 1655 36
5 Arriva Polski Cukier Toruń 20 15 5 1755 1583 35
6 Trefl Sopot 22 12 10 1786 1792 34
7 WKS Śląsk Wrocław 22 11 11 1910 1861 33
8 King Szczecin 22 11 11 1834 1848 33
9 PGE Spójnia Stargard 22 10 12 1724 1772 32
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 22 10 12 1772 1746 32
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 21 10 11 1839 1847 31
12 HydroTruck Radom 22 9 13 1711 1790 31
13 Tauron GTK Gliwice 22 7 15 1857 1973 29
14 Legia Warszawa 22 5 17 1773 1976 27
15 MKS Dąbrowa Górnicza 23 4 19 1808 2135 27
16 SKS Starogard Gdański 22 4 18 1776 2015 26
Komentarze (3)
avatar
Jarek Jani
12.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Asta....tak trzymac. Jest dobrze. 
avatar
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI
12.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Asta okey, pokazali klasę ;) 
avatar
-ABC-
11.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Podobał mi się Clyburn...punktowo cieniutko ale pod koszem...dobry meczyk rozegrał... no i wreszcie Polacy w głównych rolach rzucających...