Marcin Gortat o koszykówce i nie tylko

Mimo, że koszykówkę zaczął trenować dopiero w wieku 18 lat, dzisiaj gra w NBA, w zespole tegorocznego finalisty - Orlando Magic. Niedawno podpisał z tym klubem kontrakt opiewający na kwotę 34 mln. dolarów za pięć lat gry. Ma być liderem reprezentacji Polski podczas wrześniowych mistrzostw Europy. Nic więc dziwnego, że stał się idolem wielu początkujących koszykarzy. Ci, dzięki Marcin Gortat Camp mieli niebywałą okazję potrenować z graczem NBA, zamienić z nim klika słów i posłuchać jego rad. W sobotę odwiedził bydgoską "Łuczniczkę".

W tym artykule dowiesz się o:

Marcin Gortat o:

NBA

Dwight Howard - Bez wątpienia jeden z najlepszych graczy NBA, i pewnie najlepszy na swojej pozycji. Gra obok niego, czy to na treningach, czy w meczach, to naprawdę wielkie wyróżnienie. Poza tym Dwight to bardzo sympatyczny człowiek.

LeBron James - Przez wielu określany jako "King James". Niesamowity gracz. Jego umiejętności są niewiarygodne. Trochę śmieszna sytuacja miała miejsce po naszej wygranej z Cleveland w jednym z meczów konferencji. Dostałem później od znajomych i przyjaciół 30 smsów z gratulacjami zablokowania Jamesa, a żaden z nich nie dotyczył zwycięstwa nad Cavs (śmiech).

Orlando Magic - Wielki klub, w którym ostatnio grałem i będę miał taką okazję również w nadchodzącym sezonie. Oczekiwania kibiców według nas są teraz zdecydowanie większe niż rok temu. Dojście do finału NBA to trudna rzecz, ale będziemy się starać przynajmniej powtórzyć ten sukces. A kto wie, może uda osiągnąć coś więcej.

Dallas Mavericks - Byłem już bardzo bliski przejścia do tej drużyny. Mój dotychczasowy pracodawca - Orlando wyrównał jednak ofertę złożoną przez Dallas i zgodnie z przepisami NBA muszę zostać w Magic. Tam miałbym okazję do gry po 30-40 minut w meczu, a tak będę musiał zadowolić się średnio 10-12.

Edukacji

Szkoła - Bardzo ważna w życiu sportowca. W przypadku - odpukać - kontuzji, która może uniemożliwić dalszą grę na wysokim poziomie, ważne jest wykształcenie. Pamiętajcie więc, aby systematycznie się uczyć, pogłębiać swoją wiedzę.

Nauczyciele - Zachowanie na lekcjach, oprócz nauki też jest ważne. Gdy dochodzi do wystawienia ocen końcowych, nauczyciel bierze pod uwagę waszą całoroczną pracę, ale też, czy uważaliście na zajęciach, odrabialiście zadania domowe. Jeśli tak, łatwiej wtedy o wyższą ocenę.

Języki obce - Obecnie władam czterema, a piątego właśnie się uczę. Są potrzebne w życiu, dlatego namawiam do uczeniach się ich. Z nimi łatwiej chociażby o znalezienie pracy, a jeśli chodzi o koszykówkę, czy ogólnie o sport, to oczywiście brak problemów z porozumieniem się np. z kolegami z drużyny różnej narodowości.

Diecie

Śniadanie - Gdy byłem mały, wcześniej nie wyszedłem z domu, jak nie zjadłem śniadania. I pewnie dlatego tak wyrosłem, obecnie mam 214 cm. wzrostu. Wam też radzę zjeść rano dużo, nabrać sił na cały dzień.

Obiad - Równie ważny, co śniadanie. Tylko nie myślcie, że jak wypijecie najpierw litr coli, a później zjecie dwa kawałki mięsa i tyle samo ziemniaków, to jesteście najedzeni. To nie jest dobre na dłuższą metę.

Schabowy z kapustą - Oj, bardzo chciałbym zjeść go sobie czasami w Stanach. W końcu "wychowałem" się na schabowych (śmiech). Nawet mógłbym zapłacić dwa, trzy razy tyle, ale cóż, tak dobrego jedzenia tam nie ma. Polska kuchnia jest najlepsza. Przekonacie się o tym, jak spędzicie dłuższy okres czasu poza Polską, i będzie musieli jeść tamtejsze jedzenie.

Agentach - To już bardziej rada i przestroga dla waszych rodziców. Nie należy zbyt szybko podpisywać kontraktów z managerami. Gdy córka, czy syn już w wieku 15 lat zapowiada się na świetnego gracza, takich agentów przychodzić będzie do was na pęczki podsuwając co rusz "korzystniejsze" umowy. Tyle tylko, że te 3 tys. zł, które proponował pierwszy z nich, i z którym podpisaliście kontrakt, będzie to nic w porównaniu do trzeciego, czwartego, a już na pewno piątego, który do was przyjdzie. Bo w umowie tego ostatniego nie będzie 3, a 20-25 tys. Przed złożeniem podpisu pod takim kontraktem należy dokładnie się zastanowić i jeżeli istnieje taka możliwość, skorzystać z rady kogoś, kto miał z tym styczność wcześniej.

Komentarze (0)