Grobowe nastroje panują w klubie z Ostrowa Wielkopolskiego. Rada Nadzorcza, zarząd oraz sam trener Andrzej Kowalczyk ze smutkiem poinformowali, że Sportowa Spółka Akcyjna "Ostrów" nie przystąpi do rozgrywek PLK w sezonie 2009/2010. - Wycofał nam się jeden z naszych sponsorów strategicznych - tłumaczył Marek Koźma, prezes SSA Ostrów. - W tej sytuacji nie byliśmy w stanie zebrać budżetu na poziomie 2 milionów złotych - dodaje.
Decyzja o rezygnacji z gry w PLK z przyczyn organizacyjnych nie oznacza końca koszykówki w Ostrowie Wielkopolskim. - Rozważamy grę w pierwszej bądź drugiej lidze. Decyzje o tym, gdzie ostatecznie zagramy zapadną w przyszłym tygodniu. Wszystko zależy od tego, jacy sponsorzy zostaną przy naszym klubie - dodaje Koźma.
Nie wiadomo jeszcze czy w Ostrowie zostanie trener Andrzej Kowalczyk - człowiek orkiestra ostrowskiej koszykówki, twórca jej największych sukcesów. - Naprawdę za wcześnie, by o tym mówić. Nie zastanawiałem się o tym. To jest bardzo przykry dzień, nie chcę mówić, o tym, co będzie. Na razie przeżywamy fakt, że tracimy ekstraklasę dla Ostrowa - ubolewa Kowalczyk.
Sportowa Spółka Akcyjna "Ostrów" będzie nadal działać i pod jej szyldem zespół zagra w niższej klasie rozgrywkowej. - Będziemy starali się na bieżąco spłacać zaległości - tłumaczy Sławomir Jarczak, prezes Rady Nadzorczej.
O rozwoju sytuacji w ostrowskiej koszykówce, jej perspektywach gry w pierwszej lub drugiej lidze będziemy informować na bieżąco.
Przypomnijmy, że zespół z Ostrowa Wielkopolskiego do ekstraklasy awansował w sezonie 1997/98 i grał tam nieprzerwanie aż do 2009 roku. W tym czasie drużyna Andrzeja Kowalczyka wywalczyła jeden brązowy medal. Triumfowała także w europejskich pucharach, zdobywając mistrzostwo Środkowoeuropejskiej Ligi Koszykówki.