Giants Duesseldorf zakontraktował "maszynę do zbiórek"
Zespół Giants Duesseldorf w ubiegłym sezonie uplasował się na 14. miejscu w ligowej tabeli. Drużyna ta przez cały sezon miała spore problemy w walce o zbiórki. Gdyby nie ten element, pozycja mogłaby być znacznie lepsza. Włodarze klubu postanowili jednak wyciągnąć wnioski z ostatnich decyzji. Nowym nabytkiem zespołu został Jonathan Cox, czyli gracz uważany za "maszynę do zbiórek".
- Musimy zdecydowanie poprawić się w zbiórkach - komentuje krótko Achim Kuczmann, szkoleniowiec zespołu z Duesseldorfu. Amerykański skrzydłowy podpisał ze swoim nowym pracodawcą roczny kontrakt.
23-letni zawodnik mierzy 203 cm i najczęściej pełni na parkiecie rolę silnego skrzydłowego. Najbliższy sezon będzie dla niego debiutem na niemieckich parkietach. Ostatnie cztery lata spędził on na Uniwersytecie Drake. Miniony sezon był najlepszy w jego wykonaniu. W 33 meczach Amerykanin zdobywał średnio 12,5 punktu oraz 8,5 zbiórki w każdym pojedynku. W sezonie 2008/09 został wyróżniony tytułem MVP swojego zespołu.
Dragicević następcą Haynesa w drużynie "Tygrysów"
Drużyna Walter Tigers Tuebingen już od dłuższego czasu poszukiwała następcy byłego gracza AZS-u Koszalin - Michaela Haynesa. Amerykanin niedawno przeszedł do innego niemieckiego teamu - EnBW Ludwigsburg. Włodarzom "Tygrysów" udało się dojść do porozumienia z serbskim skrzydłowym Strahinją Dragiceviciem. Dla tego gracza będzie to pierwszy sezon spędzony poza rodzinnym krajem.
- Strahinja to młody zawodnik z dużym potencjałem. Miałem okazję oglądać go w akcji i uważam, że świetnie pasuje do naszego zespołu. On potrafi być doskonałym strzelcem. Myślę, że jeżeli otrzyma dostatecznie dużo minut, to może się jeszcze bardziej rozwinąć - przyznał Igor Perović, szkoleniowiec teamu z Tuebingen.
Dragicević swoją koszykarską karierę rozpoczynał w 1999 roku w drużynie KK Borac. W 2002 roku natomiast przeniósł się do Crvenej Zvezdy Belgrad. Później trafił jeszcze do juniorskiej drużyny Partizana Belgrad. W minionym sezonie z kolei bronił barw ekipy Mega Hypo Leasing Belgrad. W zespole tym w Lidze Bałkańskiej zapisywał przeciętnie na swoje konto 13 punktów oraz 4,6 zbiórki w każdy meczu.
- Strahinja to jednocześnie młody i głodny gry zawodnik. Zakontraktowanie tego koszykarza to kolejny krok w budowaniu naszego składu. Listę ostatecznie chcemy zamknąć przed obozem, który odbędzie się 17 sierpnia - dodał Robert Wintermantel, menedżer drużyny.
Pierwsze ruchy kadrowe w szeregach Alby Berlin
Alba Berlin jak na razie nie zakontraktowała jeszcze żadnego nowego zawodnika. Wielokrotni mistrzowie Niemiec postanowili jednak na początku skupić się na przedłużaniu umów z zawodnikami, którzy występowali w stołecznym klubie w poprzednich sezonach. Wiadomo już, że w zespole pozostanie Philip Zwiener. Dla niemieckiego skrzydłowego będzie to piąty sezon spędzony ekipie ze stolicy Niemiec.
W ubiegłym sezonie Zwiener nie dostawał od Luki Pavicevicia zbyt wiele minut. Szkoleniowiec Alby zapewnił jednak, że jego podopieczny w rozgrywkach sezonu 2009/10 otrzyma więcej okazji do pojawienia się na parkiecie. - Philip jest bardzo ważną częścią naszego zespołu. On zawsze robi wszystko, by wygrywać. To jasne, że chcemy nadal z nim współpracować. Jesteśmy szczęśliwi, że zdecydował się z nami pozostać - powiedział Pavicević.
Zwiener w ubiegłym sezonie pojawił się na parkiecie zaledwie w 11 meczach. Aż 24 przesiedział na ławce rezerwowych. Wobec takiej sytuacji Niemiec mógłby stracić cierpliwość i postarać się o angaż w innym klubie. Zwiener zachowuje jednak spokój i wierzy, że w końcu otrzyma swoją szansę. - Po długich rozmowach z działaczami Alby, postanowiłem zostać na kolejny sezon. Cieszę się, że nadal mogę być częścią tego zespołu. Jednak ostatnie lata były dla mnie trochę rozczarowujące. Pomimo to jestem pewien, że w kolejnym sezonie będę mógł uczynić krok do przodu - tłumaczy Zwiener.
Niemiecki skrzydłowy swoją karierę rozpoczynał w 2002 roku. Wówczas związany był z zespołem TSV Lesum-Bremen. Trzy lata później natomiast trafił do Berlina. W ciągu ostatnich czterech lat wystąpił w 15 spotkaniach Pucharu Europy. W 2008 roku zdobył ze swoim teamem tytuł mistrza Niemiec, a także wywalczył krajowy puchar. Wystąpił także ze swoją reprezentacją podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku.
Włodarze Alby Berlin ogłosili także, że w przyszłym sezonie asystentem trenera Pavicevicia będzie Umberto Badioli. Włoch swoją przygodę z ławką trenerską rozpoczął w 1993 roku. Prowadził wówczas zespół Desio (Włochy). W sezonie 2004/05 zasiadał z kolei na ławce ekipy BC Kijów. Później odnosił liczne sukcesy z belgijskim BC Ostende.