W pierwszym spotkaniu obu drużyn lepsi byli koszykarze z Łańcuta. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego wygrali 7163, a najlepszymi zawodnikami tamtego Mecu byli Maciej Klima (18 punktów, 10 zbiórek) oraz Łukasz Pacocha (19 punktów, 6 zbiórek, 4 asysty). Pochodzący z Warszawy Pacocha jest niekwestionowanym liderem Sokoła i jednym z najlepszych zawodników pierwszej ligi. Pruszkowianie będą mieli spore problemy z upilnowaniem niezwykle szybkiego rozgrywającego drużyny z Podkarpacia.
Trener Przelazły nie ma w swej drużynie aż tak dobrego obrońcy, który mógłby Pacochę zupełnie z gry wyłączyć, dlatego będzie musiał próbować innych sposobów. Coraz lepiej uzupełnia się duet Dłoniak ? Wołoszyn, który dla wszystkich rywali stanowi ogromne zagrożenie z dystansu. W dobrej formie jest ostatnio także waleczny Marcin Matuszewski. Do składu Wózków powrócił po kontuzji Łukasz Kwiatkowski. Pruszkowianie powinni szukać swych szans pod koszem, bo tam dominują nad drużyną rywala.
Sokół Łańcut nie bez przyczyny jest na trzecim miejscu w tabeli. Podopieczni trenera Kaszowskiego grają bardzo szybko, w ataku szukają najprostszych rozwiązań, ale co najważniejsze są przy tym skuteczni. Przeciwników potrafią zabiegać, zmęczyć swymi falowymi atakami. Jeśli Wózki myślą o zwycięstwie muszą szybko wracać do obrony i ograniczyć jak najbardziej to możliwe straty, bo okazje do kontrataków do woda na młyn Sokoła.
Początek meczu w sobotę o godzinie 18.00 w hali Znicz przy ulicy Bohaterów Warszawy 4. Wstęp wolny.
