AZS po 18-latach w play-off

AZS, pokonując w pre play-off SPEC Polonię Warszawa, po 18-latach przerwy wraca w szeregi ośmiu najlepszych zespołów Polskiej Ligi Koszykówki. Koszalinianie w play-off spotkają się z Prokomem Trefl Sopot.

"Akademicy" w obecnym sezonie są zespołem, który może bardzo dużo namieszać, a w zawodnikach prowadzonych przez Dariusza Szczubiała drzemie ogromny potencjał, któremu animuszu dodaje D.J. Thompson. Amerykański rozgrywający nie tylko potrafi znakomicie podawać, ale i świetnie seryjnie zdobywać punkty.

Koszalinianie będą mieli jednak problem pod koszem, gdzie Prokom Trefl ma w swoich szeregach Pape Sowa, Jovo Stanojevicia, Tomasa Masiulisa i Filipa Dylewicza. Nieco inaczej wygląda to na obwodzie. - Nikt nie ma tu wyraźnej przewagi. Chociaż to Prokom ma w składzie Milana Gurovicia, który - jak mu się chce grać - może zdobywać mnóstwo punktów przeciwko każdej drużynie w Europie - mówi na łamach portalu "sport.pl" Jeff Nordgaard, skrzydłowy AZS.

Komentarze (0)