Obrona kluczem w grze Polpaku

Polpak Świecie źle, bowiem od porażki zaczął rywalizację w pre play-off z Energą Czarnymi, jednak podniósł się i w kolejnej rundzie zmierzy się z Anwilem. Włocławianie, chociaż sezon zakończyli na trzecim miejscu, to przegrali dziewięć z dziesięciu swoich ostatnich spotkań.

- Mamy bardzo szybkich małych zawodników - Dixona i Chrisa Garnera. To nasza przewaga. W Anwilu bardzo dobrze gra Łukasz Koszarek, ale on prowadzi zespół przez cały mecz i przy dużej częstotliwości zaciętych meczów może zwyczajnie nie mieć siły, żeby nadążyć za Bobbym Dixonemlub Chrisem Garnerem - mówi portalowi "sport.pl" Paweł Kikowski, rzucający Polpaku.

Zespół ze Świecia swojej przewagi może szukać na obwodzie, gdzie niemal nie do zatrzymania jest Dixon, oraz pod koszem. Pod tablicami prawdziwą energią dysponuje Erick Hicks. Zdaniem Kikowskiego kluczowe znaczenie powinna mieć koncentracja w obronie.

Komentarze (0)