2 
Nowy rozdział w reprezentacji Polski koszykarzy będzie pisany z udziałem Łukasza Koszarka ale już nie na parkiecie, ale w roli dyrektora sportowego.
- Dyrektorem zostaje człowiek legenda. Człowiek historia polskiej koszykówki, który w barwach narodowych rozegrał 210 spotkań. Zawsze był gotowy grać z orzełkiem, czyli Łukasz Koszarek - ogłosił na piątkowej konferencji prasowej prezes PZKosz Radosław Piesiewicz.
37-letni Koszarek to nadal czynny zawodnik, który aktualnie reprezentuje barwy Legii Warszawa. Z kadrą był związany niemal od początku swojej zawodowej kariery.
- Koszarek to ikona i legenda polskiej koszykówki, z całego serca chciałem żeby Łukasz został przy tej kadrze i z nową siłą pomógł mi, żebyśmy razem tworzyli nową jakość polskiej koszykówki na lata do przodu - dodał trener Igor Milicić.
Jak na całą sytuację zareagował sam bohater? - Jestem gotowy. W ostatnich latach bardzo dużo pytań otrzymywałem jak długo, ile jeszcze. I myślę, że ten etap mamy już za sobą - wytłumaczył zamianę stroju sportowego na garnitur.
- W kadrze jestem od początku dorosłego życia. Dziękuję za zaufanie i za to, że będę mógł dalej kontynuować przy niej pracę. Przejście na drugą stronę rzeki będzie łatwiejsze - przyznał.
Pomimo, że w Energa Basket Lidze Koszarek i Milicić są od lat, to nie zdarzyło się im jeszcze współpracować. - Z Igorem spotykaliśmy się jako zawodnicy, teraz ja jako zawodnik, a on jako trener. Nigdy nie byliśmy w jednej drużynie. Chyba mnie nigdy nie chciał... - oznajmił z uśmiechem.
Teraz będą szli w tym samym kierunku. - Będziemy pchać tą nasza reprezentację do sukcesu. Cieszę się, że mogę być częścią tego projektu - zakończył.
Zobacz także:
Wiadomo co z Mantzarisem w Stali! Potwierdził to Igor Milicić
Horror w Sofii w meczu z udziałem Trefla Sopot!
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
