W tym artykule dowiesz się o:
A.J. Walton (Asseco Gdynia) [7] - 30 min, 29 pkt, 6 zb, 5 as, 3 przech
Bez wątpienia największy bohater 20. kolejki TBL. Amerykański rozgrywający Asseco rozegrał koncertową partię przeciwko mistrzom Polski, notując 29 punktów, sześć zbiórek, pięć asyst i trzy przechwyty. A.J. Walton i całe Asseco zaskoczyło Stelmet szczególnie w drugiej kwarcie, którą gospodarze wygrali 21:8, a rozgrywający zza wielkiej wody zdobył wówczas 11 punktów.
Jordan Callahan (Anwil Włocławek) [2] - 31 min, 20 pkt, 4 as
Jeszcze niedawno zdobywał punkty dla Kotwicy, której był liderem. Teraz już w barwach Anwilu Włocławek zawitał do Kołobrzegu i poprowadził Rottweilerów do wygranej nad swoimi byłymi kolegami. Jordan Callahan zdobył 20 punktów, miał cztery asysty, dwie zbiórki i dwa przechwyty. To najlepszy mecz Amerykanina od czasu zmiany barw klubowych.
J.P. Prince (PGE Turów Zgorzelec) [5] - 38 min, 21 pkt, 7 zb, 5 as
Kolejny, bardzo dobry mecz amerykańskiego skrzydłowego wicemistrzów Polski. J.P. Prince we Wrocławiu okazał się niezwykle wszechstronny, notując 21 punktów, siedem zbiórek oraz pięć asyst. Prince aż 15-krotnie stawał na linii rzutów wolnych, myląc się tylko dwukrotnie.
Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec) [5] - 29 min, 23 pkt, 7 zb
Wicemistrzowie Polski nie mieli łatwej przeprawy we Wrocławiu. PGE Turów ostatecznie zwyciężył 97:91 i zrównał się bilansem ze Stelmetem Zielona Góra. Goście mieli dwóch bohaterów - J.P. Prince'a i Damiana Kuliga, którzy w sumie zdobyli 44 punkty. Polski podkoszowy uzbierał 23 oczka, z czego 11 w ostatniej kwarcie. Do swojego dorobku dołożył również siedem zbiórek.
Yemi Gadri-Nicholson (Trefl Sopot) [3] - 24 min, 24 pkt (12/16 z gry), 9 zb
Niezwykle zacięty był pojedynek w Radomiu, gdzie Trefl choć prowadził niemalże przez całe spotkanie, to dopiero w samej końcówce zapewnił sobie cenne dwa punkty. Najpewniejszym punktem trójmiejskiej ekipy był w sobotę Yemi Gadri-Nicholson, który imponował wysoką skutecznością. Amerykanin trafił 12 z 16 prób z gry i zgromadził 24 punkty, wyrównując swój rekord sezonu. Nicholson zebrał również dziewięć piłek. Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl