W tym artykule dowiesz się o:
Dawid Grochowski (MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno) - 26 m, śr: 21 min, 4,4 pkt, 2 s, 1,6 as
Koszykarze z Jaworzna w rundzie zasadniczej prezentowali się poniżej swoich możliwości. Jednym z powodów słabej dyspozycji beniaminka jest rozgrywający - Dawid Grochowski, który nie spełnił oczekiwań beniaminka. Zawodnik nie sprawdził się w roli kreatora gry na zapleczu TBL, dlatego przyszły sezon najprawdopodobniej spędzi na II-ligowych parkietach.
Adrian Suliński (Spójnia Stargard Szczeciński) - 26 m, śr: 21 min, 6,9 pkt (2,3/7,3 z gry), 2 zb
- W Pruszkowie było super... Jednak wydaje mi się, że troszkę zatrzymałem swój rozwój, a zmiana otoczenia będzie pozytywnym bodźcem do ciężkiej i efektywnej pracy - przyznał po transferze do Spójni Adrian Suliński. Koniec końców okazało się, iż niespełna 25-letni zawodnik nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Były gracz Znicza Basket miał być jednym z liderów ekipy z Pomorza Zachodniego, jednak przez cały sezon Suliński głównie zawodził.
Michał Jankowski (Polski Cukier SIDEn Toruń) - 8 m, śr: 17 min, 5,1 pkt, 1,8 zb
W styczniu Michał Jankowski został decyzją sztabu szkoleniowego zwolniony z Energii Czarnych Słupsk. Na brak ofert skrzydłowy z pewnością nie mógł narzekać. Ostatecznie koszykarz trafił do SIDEnu, do którego przyszedł jako gwiazda I ligi, która miała dać ekipie z Torunia nową jakość. Rzeczywistość jednak okazała się brutalna, gdyż 26-letni był jednym z najsłabszych ogniw Twardych Pierników. W pewnym momencie forma byłego zawodnika Turowa Zgorzelec była tak słaba, iż decyzją trenera, Jankowski nie łapał się do meczowego składu. W ostatnim pojedynku z MOSiRem Krosno, Michał udowodnił jednak, iż w play-offach może być przydatny ekipie z Torunia.
Marko Djuric (Polski Cukier SIDEn Toruń) - 12 m, śr: 11 min, 1,5 pkt (0,6/2,9 z gry), 2 zb
Podkoszowy przybył w styczniu do Torunia z Kotwicy Kołobrzeg. Wydawało się, iż 32-letni gracz będzie mocnym punktem zespołu trenera Grzegorza Sowińskiego. Nic bardziej mylnego. Marko praktycznie w żadnym spotkaniu nie zagrał na swoim optymalnym poziomie. Co ciekawe center Polskiego Cukru zdecydowanie lepsze statystki miał... na parkietach Tauron Basket Ligi niż na jej zapleczu.
Jakub Kuśmieruk (King Wilki Morskie Szczecin) - 15 m, śr: 11 min, 3,3 pkt, 2,5 zb
Najwyższy koszykarz na zapleczu TBL miał być ostoją beniaminka ze Szczecina w walce pod obiema tablicami. W poprzednim sezonie w barwach Idaho State Bengals Kuśmieruk zdobył przeciętnie 2,3 punktu i 1,5 zbiórki w 17 spotkaniach, spędzając około sześciu minut na parkiecie. W tym sezonie, tym razem w barwach Wilków Morskich statystyki miał równie słabe jak w ubiegłych rozgrywkach.