Najlepsza piątka 26. kolejki I ligi mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami ostatnia kolejka rundy zasadniczej. Portal SportoweFakty.pl jak co tydzień przygotował zestawienie pięciu zawodników, którzy naszym zdaniem w tej serii gier zasłużyli na wyróżnienie.

1
/ 6

Marcin Piechowicz (MKS Dąbrowa Górnicza) - 35 min, 21 pkt, 12 zb, 3 as

Młody Piechowicz rozegrał świetny mecz
Młody Piechowicz rozegrał świetny mecz

Podopieczni Wojciecha Wieczorka na trudnym terenie w Lublinie pokonali miejscowy Start. Najlepszy pojedynek w tym sezonie rozegrał młody Marcin Piechowicz, który wytrzymał presje towarzyszącą temu spotkaniu. Jego znakomita dyspozycja pomogła ekipie z Zagłębia Dąbrowskiego odnieść cenne zwycięstwo, które zapewniło MKS piąte miejsce po rundzie zasadniczej.

2
/ 6

Marcin Flieger (King Wilki Morskie Szczecin) - 29 min, 20 pkt, 8 as, 3 przech

Marcin Flieger nie zwalnia tempa
Marcin Flieger nie zwalnia tempa

Zespół z Pomorza Zachodniego nie dała żadnych szans Akademikom z Poznania. Idealnie ze swoich obowiązków wywiązał się rozgrywający Marcin Flieger, który kolejny raz w tym sezonie znalazł się w naszym zestawieniu. Były gracz Śląska Wrocław znajduje się w wysokiej formie, co jest z pewnością świetną wiadomością dla włodarzy beniaminka ze Szczecina.

3
/ 6

Marcel Wilczek (Wikana Start SA Lublin) - 42 min, 19 pkt (9/10 z gry), 11 zb , 2 as

Marcel Wilczek dwoił się i troił
Marcel Wilczek dwoił się i troił

Rzadko nagradzamy zawodnika, który musiał uznać wyższość swoich rywali. W tej serii gier postanowiliśmy zrobić wyjątek dla Marcela Wilczka, którego Start Lublin po niesamowicie wyrównanym boju przegrał z MKS Dąbrową Górniczą. Sam zawodnik  może jednak z podniesioną głową wspominać o tym spotkaniu, gdyż jego statystki są naprawdę imponujące.

4
/ 6

Aleks Perka (Polski Cukier SIDEn Toruń) - 31 min, 12 pkt, 7 zb, 3 as

W hicie kolejki Perka z pewnością nie rozczarował
W hicie kolejki Perka z pewnością nie rozczarował

Hit kolejki nie rozczarował. Pojedynek w Toruniu przysporzył kibicom wielu emocji. Świetny mecz w barwach SIDEnu rozegrał podkoszowy Aleksander Perka, który imponował ambicją i determinacją. Tym razem nie Tomasz Wojdyła, a właśnie były koszykarz Polfarmexu Kutno był ostoją Polskiego Cukru w niedzielnym starciu z MOSiRem Krosno.

5
/ 6

Mateusz Bartosz (Polfarmex Kutno) - 24 min, 15 pkt (6/6 za dwa), 9 zb, 4 as, 4 przech

Bartosz po raz kolejny pokazał swoje ponadprzeciętne umiejętności
Bartosz po raz kolejny pokazał swoje ponadprzeciętne umiejętności

Podkoszowy był z pewnością bohaterem Polfarmexu. 27-letni zawodnik mimo iż rozpoczął niedzielny pojedynek na ławce rezerwowych, to jego wkład w zwycięstwo zespołu z Kutna był ogromny. Mierzący 205 cm wzrostu gracz zdobył 15 oczek, zebrał 9 piłek oraz miał cztery asysty. Na dodatek jego wskaźnik ewaluacji z pewnością robi wrażenie - 31.

6
/ 6
Łukasz Żytko był motorem napędowym SIDEnu
Łukasz Żytko był motorem napędowym SIDEnu
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
PiiT
1.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do 1 piątki zaczyna się dobijać w końcu Jankes:_)może już w niedzielę ktoś tu go w końcu doceni:)