W tym artykule dowiesz się o:
Prezes Roman Olszewski mówił ostatnio, że po meczu poszedł sprawdzić, czy ktoś nie podmienił w drużynie zawodników. Warto byłoby też sprawdzić, czy Blackmon z nagrań, filmików to ten sam koszykarz, który obecnie gra w Polpharmie. Amerykanin rozegrał bowiem kolejny słaby mecz - zresztą dotychczas tylko raz zagrał na wysokim poziomie. [ad=rectangle] Blackmon przeciwko Anwilowi zagrał fatalnie. I nie chodzi wyłącznie o jego dyspozycję rzutową. Znacznie więcej należy oczekiwać od niego jako kreatora gry. Tymczasem po raz kolejny zanotował więcej strat niż asyst. Starogardzianie grają ostatnio fatalnie, a porażka przeciwko ekipie z Włocławka tylko to potwierdza.
Rzadko zdarza się, aby zawodnik notował tak ujemny eval. To po prostu kwintesencja występu Wysockiego w starciu ze Śląskiem Wrocław. Co prawda nie spędził on zbyt wiele czasu na parkiecie, ale to nawet lepiej. Mogłoby się jeszcze gorzej skończyć, patrząc na to, co pokazał przez 14 minut. Krótko mówiąc - to był jeden z najgorszych występów w tym sezonie w TBL, więc gracz tarnobrzeskiej ekipy musiał się znaleźć na naszej liście.
Po raz kolejny w tym sezonie musiał znaleźć się na naszej liście. Zamojski nadal jest w beznadziejnej dyspozycji i ciągle nie może się wstrzelić. To już nie słabszy występ, lecz nieustający kryzys, który - jak widać - coraz trudniej przełamać zawodnikowi Stelmetu. W meczu z Asseco był na parkiecie krócej niż zwykle, a i tak zdołał spudłować wszystkie trzy rzuty z dystansu. Co się z nim dzieje?
Rosa całkiem nieźle prezentowała się do pewnego momentu w starciu z PGE Turowem. Później radomianie niemal stanęli w miejscu i ostatecznie doznali wysokiej porażki z mistrzem Polski. Nie pomógł ekipie Wojciecha Kamińskiego Uros Mirković. To na pewno nie był jego dzień - Serb miał spore problemy ze skutecznością, a na dodatek jeszcze notował przewinienia. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż po raz pierwszy znalazł się w najsłabszej piątce.
W Gdyni nie tylko Zamojski źle wypadł. Oprócz niego zawiódł także Adam Hrycaniuk. Polak został stłamszony w walce podkoszowej - co prawda dobrze zbierał, zwłaszcza na tablicy atakowanej, ale jednocześnie miał fatalną skuteczność i sam przedwcześnie wykluczył się z gry. Poza tym zanotował sporo strat. Innymi słowy, wróciły największe błędy tego zawodnika.
Trener: Andrzej Adamek (Stelmet Zielona Góra)
To już druga porażka Stelmetu w obecnym sezonie. Zielonogórzanie wprost fatalnie wypadli przeciwko Asseco Gdynia, które zdołało zatrzymać wicemistrza Polski w ofensywie. Trener Andrzej Adamek ma do dyspozycji wielu solidnych, zwłaszcza rodzimych, koszykarzy, więc w tym meczu wygrana miała być jedynie spełnieniem obowiązku. Skończyło się tymczasem na dotkliwej porażce.