W tym artykule dowiesz się o:
10. Paweł Kikowski (King Wilki Morskie Szczecin) - śr. statystyki: 12,1 punktu, 2,5 zbiórki, 2,4 asysty Ostatni mecz: 17 punktów, asysta, 5 fauli, 2 straty, blok, eval 16
Nasze świeże notowanie zaczynamy od Kikowskiego. Nic się nie zmieniło, bo nie było powodów. Polak z Wilków Morskich zagrał solidnie, choć jego zespół ostatecznie uległ Anwilowi. 28-letni koszykarz był skuteczny, ale miał jeden problem - popełniał zbyt dużo przewinień, w efekcie wylądował poza boiskiem. Poza tym indywidualnie można ocenić jego występ pozytywnie.
9. Paweł Leończyk (Trefl Sopot) - 12,4 punktu, 4,8 zbiórki, 1,2 asysty Ostatni mecz: 14 punktów, 6 zbiórek, 2 faule, 3 straty, eval 12
Już myśleliśmy, czy Leona nie postawić na dziesiątą pozycję, a tymczasem on nie najgorzej spisał się w derbach Trójmiasta. Co prawda nie zdołał pomóc Treflowi w uniknięciu porażki, ale indywidualnie wypadł solidnie. Był całkiem skuteczny, zbierał i nie popełniał aż tylu błędów, co jego koledzy. W związku z tym utrzymał swoją pozycję sprzed tygodnia.
[bullet=bec.jpg] 8. Konrad Wysocki (Anwil Włocławek) - 11,4 punktu, 7,8 zbiórki, 1,9 asysty Ostatni mecz: 10 punktów, 5 zbiórek, faul, 2 straty, przechwyt, blok, eval 7
Wyczerpała się nasza cierpliwość względem gracza Anwilu. Nie można powiedzieć, że gra źle. Nadal jego liczby utrzymują się na solidnym poziomie. Włocławianie się przełamali i odnieśli zwycięstwo, do czego Wysocki się oczywiście dołożył. Tyle że od niego można oczekiwać znacznie więcej. Jego skuteczność nie jest dobra. Indywidualnie patrząc, nie gra ostatnio tak dobrze. Poza tym jest ktoś, kto po prostu wrócił do dobrej dyspozycji.
[bullet=hop.jpg] 7. Jakub Dłoniak (Śląsk Wrocław) - 12,1 punktu, 2,3 zbiórki, 1,2 asysty Ostatni mecz: 16 punktów, 6 zbiórek, 4 faule, strata, przechwyt, eval 18
Ten ktoś, to oczywiście Dłoniak. Po dwóch słabych występach Dłoniak wrócił do dobrej dyspozycji. Gra skuteczniej i brakuje jedynie wykończenia w postaci zwycięstw wrocławian. Śląsk przegrał bowiem dwa mecze z rzędu, co nie miało wczesniej miejsca. Niemniej nie można za to winić wyłącznie Dłoniaka, którzy gra naprawdę dobrze i zasłużył na awans.
6. Michał Michalak (Trefl Sopot) - 15 punktów, 4,6 zbiórki, 2,3 asysty, 1,1 przechwytu Ostatni mecz: 12 punktów, 6 zbiórek, 3 asysty, 4 faule, 2 przechwyty, eval 13
Michalak nie gra źle czy fatalnie. Statystycznie trzyma poziom, ale generalnie jest w gorszej dyspozycji. Podobnie zresztą jak cała drużyna Trefla. W notowaniu nie zanotował jednak spadku, bo nie było nikogo w pobliżu, kto mógłby mu zagrozić. Póki co utrzymuje swoją pozycję, ale wskazana jest poprawa.
[bullet=bec.jpg] 5. Łukasz Koszarek (Stelmet Zielona Góra) - 10,1 punktu, 2,7 zbiórki, 5,6 asysty, 1,3 przechwytu Ostatni mecz: 6 punktów, 3 zbiórki, 4 asysty, 4 faule, 2 straty, 2 przechwyty, eval 7
Jakoś w tym sezonie nie mamy przekonania do Łukasza Koszarka. Rozgrywający Stelmetu nie gra źle, ale w poprzednich latach przyzwyczaił nas do znacznie lepszej postawy. W obecnych rozgrywkach miał już kilka naprawdę świetnych występów, lecz ostatnio znowu ma nieco gorszą dyspozycję. Dlatego w sporym stopniu zanotował minimalny spadek w naszym notowaniu.
[bullet=hop.jpg] 4. Karol Gruszecki (Energa Czarni Słupsk) - 14,2 punktu, 4,1 zbiórki, 1,3 asysty Ostatni mecz: 11 punktów, 3 zbiórki, 5 fauli, 3 straty, przechwyt, eval 7
Tym razem może i nie zachwycił, jego dyspozycja pozostawiała trochę do życzenia, ale w ostatnich tygodniach spisywał się naprawdę dobrze. Miał dodatkowo niemały wpływ na zwycięstwa Energi Czarnych. Uznaliśmy, że zapracował na awans. Zwłaszcza że jego rywal w rankingu ostatnio formą nie błyszczy.
3. Michał Chyliński (PGE Turów Zgorzelec) - 15,8 punktu, 2,4 zbiórki, 2,4 asysty Ostatni mecz: 13 punktów, zbiórka, 2 faule, przechwyt, eval 6
Jeśli spojrzeć na liczbę zdobytych punktów, to można mówić o udanym występie Chylińskiego. Tak jednak nie było. 28-letni zawodnik miał nieco problemów ze skutecznością, a do tego jego zespół przegrał nieoczekiwanie z Polskim Cukrem. Nie jest to oczywiście tylko jego wina, ale gracz PGE Turowa nie zasłużył ani na awans, ani też nie było powodów, aby spadł z trzeciej pozycji. Zatem podium wciąż dla niego.
2. Szymon Szewczyk (AZS Koszalin) - 15,5 punktu, 6,3 zbiórki, 1,1 asysty Ostatni mecz: 5 punktów, 4 zbiórki, 2 faule, blok, eval 9
Z jednej strony ma powody do zawodolenia, gdyż jego zespół zdołał odnieść zwycięstwo w prestiżowym starciu ze Stelmetem. Z drugiej - on sam w tym spotkaniu nie zachwycił. Szewczyk zagrał poniżej swojego normalnego poziomu. Mimo to jego druga pozycja w tabeli jest niezagrożona.
1. Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec) - śr. 16,3 punktu, 8 zbiórek, 1,1 asysty, 1,4 przechwytu Ostatni mecz: 19 punktów, 11 zbiórek, asysta, 2 faule, strata, 3 bloki, eval 26
Inni mieli go gonić, spróbować zepchnąć z pierwszego miejsca, ale ostatnio nikt nie gra na tyle dobrze, aby równać się z Kuligiem. Za Polakiem kolejny solidny występ, choć zabrakło kropki nad "i" w postaci zwycięstwa. Nie zmienia to jednak faktu, iż podkoszowy PGE Turowa utrzymuje dyspozycję.