W tym artykule dowiesz się o:
[bullet=hop.jpg] 10. Przemysław Frasunkiewicz (Asseco Gdynia) - śr. statystyki: 11,3 punktu, 2,8 zbiórki, 2 asysty, eval 10,6 [b]Ostatni mecz: 14 punktów, 3 zbiórki, asysta, 2 faule, 2 straty, przechwyt, eval 9
[/b]Z naszego rankingu wypadł Paweł Kikowski. To nie był łatwy wybór. Im niżej schodzimy, tym poziom rodzimych zawodników jest bardziej wyrównany. Ostatecznie postawiliśmy na Frasunkiewicza. Doświadczony koszykarz jest jednym z liderów Asseco, które spisuje się naprawdę dobrze. Ma niemały wpływ na drużynę, a ostatnio nie był w złej dyspozycji. To więcej niż u większości Polaków, dlatego też wreszcie pojawił się w naszym notowaniu.
9. Jakub Dłoniak (Śląsk Wrocław) - śr. 12,4 punktu, 2,1 zbiórki, 1,4 asysty, eval 10,3 Ostatni mecz: 13 punktów, 3 zbiórki, asysta, 3 faule, blok, eval 10
Został ostatnio bohaterem, bo dał Śląskowi zwycięstwo w meczu z mistrzem Polski. Doceniamy to bardziej niż liczby, ale nie zmienia to faktu, że na przestrzeni całego sezonu Dłoniak wcale nie jest w tak świetnej formie, aby od razu zaliczyć awans na ósme miejsce.
8. Paweł Leończyk (Trefl Sopot) - śr. 12,5 punktu, 4,6 zbiórki, 1,1 asysty, eval 13,2 Ostatni mecz: nie grał
W ostatniej kolejce nie grał, ale nie widzieliśmy podstaw do spadku. Leończyk to wszechstronny i solidny zawodnik.
7. () - śr. 14,7 punktu, 4,1 zbiórki, 2,4 asysty, 1,2 przechwytu, eval 11,7 Ostatni mecz: 12 punktów, 3 zbiórki, 2 asysty, faul, 2 straty, 4 przechwyty, eval 9
W ostatnim meczu nie zagrał źle, ale nie można powiedzieć, że to dzięki niemu Trefl zanotował kolejne zwycięstwo. Michalak zaliczył poprawny występ, ale to póki co za mało, aby wrócić na szóstą lokatę.
6. Konrad Wysocki (Anwil Włocławek) - śr. 11,6 punktu, 7,4 zbiórki, 1,8 asysty, eval 15,7 Ostatni mecz: 10 punktów, 7 zbiórek, asysta, eval 13
Tym razem bez zmian, jeśli chodzi o zawodnika Anwilu. We włocławskiej drużynie doszło do czystki, ale on pozostał jeszcze w zespole. I w sumie słusznie, bo jako jeden z niewielu koszykarzy utrzymuje nie najgorszy poziom. Nie zawsze gra skutecznie, ale zazwyczaj jest widoczny.
5. Łukasz Koszarek (Stelmet Zielona Góra) - śr. 10 punktów, 3,2 zbiórki, 5,8 asysty, 1,4 przechwytu, eval 14,2 Ostatni mecz: 7 punktów, 7 zbiórek, 6 asyst, 3 faule, 5 strata, przechwyt, eval 7
Prawdę mówiąc zastanawialiśmy się, czy nie powinien zanotować spadku. Sęk w tym, że niektórymi występami tak ugruntował swoją pozycję, iż nie ma solidnego konkurenta. Ani Wysocki, ani też Michalak ostatnio nie są w takiej formie, aby go zepchnąć z piątego miejsca.
[bullet=bec.jpg] 4. Michał Chyliński (PGE Turów Zgorzelec) - śr. 15 punktów, 2,4 zbiórki, 2,3 asysty, eval 13,5 Ostatni mecz: 8 punktów, 2 zbiórki, 4 faule, strata, eval 1
Wrócił po urazie, ale jeszcze nie do końca zdrowy. Nie zmienia to jednak faktu, iż w ostatniej kolejce formą nie błysnął. W dodatku zaliczył spadek - wypadł z podium, na co wpływ w mniejszym stopniu ma jego dyspozycja, a w większym jego konkurenta.
[bullet=hop.jpg] 3. Karol Gruszecki (Energa Czarni Słupsk) - śr. [b]15,1 punktu, 4,8 zbiórek, 1,6 asysty, eval 13,8 [/b]Ostatni mecz: [b]32 punkty, 8 zbiórek, 5 asyst, 4 faule, 2 strat, eval 34[/b]
Fantastyczne spotkanie rozegrał w ostatniej kolejce Gruszecki. Polak potwierdza tym samym, że w tym sezonie należy do grona najlepszych rodzimych zawodników w lidze. I nie chodzi wyłącznie o liczby, ale przede wszystkim o znaczący wpływ na czołową drużynę. Nie mogło być zatem inaczej - zaliczył awans i wskoczył na podium.
2. Szymon Szewczyk (AZS Koszalin) - śr. 15,3 punktu, 6,2 zbiórki, 1,1 asysty, eval 17,7 Ostatni mecz: 13 punktów, 8 zbiórek, asysta, 3 faule, przechwyt, eval 17
Szewczyk w ostatnim meczu był niedaleko double-double, ale jego zespół zagrał dramatycznie i przegrał z Polpharmą. Większych pretensji do doświadczonego Polaka nie można mieć, dlatego też nie ma mowy o spadku. Awans natomiast nadal jest poza jego zasięgiem.
1. Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec) - śr. 15,8 punktu, 7,6 zbiórki, 1,1 asysty, 1,3 przechwytu, eval 20,8 Ostatni mecz: 15 punktów, 5 zbiórek, 2 asysty, 4 faule, strata, eval 17
Nadal na czele, ale nie ma podstaw, aby zaliczył spadek. Co prawda ostatnio jego zespół przegrał, ale on sam nie zagrał źle. Kulig utrzymuje solidny poziom, choć miewał już także znacznie lepsze występy. W każdym razie to wciąż najlepszy Polak w TBL.