W tym artykule dowiesz się o:
Quinton Hosley (Stelmet Zielona Góra)
Wydaje się, że największym wygranym jest Quinton Hosley, który w wielkim stylu wrócił do Zielonej Góry po roku przerwy. Amerykanin w walny sposób przyczynił się do zdobycia Pucharu Polski, jak i mistrzostwa. Zawodnik był bezsprzecznie najlepszym graczem tegorocznych spotkań finałowych w Tauron Basket Lidze. Amerykanin zdobywał średnio 13 punktów, 6,1 zbiórki i 3,3 asysty na mecz.
W całym sezonie Hosley przeciętnie zdobywał 13,8 punktu i sześć zbiórek na mecz. Zawodnikowi skończył się kontrakt ze Stelmetem Zielona Góra. Czy Amerykanin zostanie na kolejne rozgrywki?
Statystyki:
Sezon 2012/2013 - 15,4 punktu, 5,6 zbiórki
Sezon 2014/2015 - 13,8 punktu, 6 zbiórek
Russell Robinson (Stelmet Zielona Góra)
Dla Robinsona była to druga przygoda w Stelmecie Zielona Góra, a trzecia w TBL. W sezonie 2012/2013 zdobył z ekipą PGE Turowa Zgorzelec wicemistrzostwo Polski, przegrywając w finale z drużyną z Winnego Grodu. Russell Robinson
okazał się świetnym zmiennikiem dla Łukasza Koszarka w drugiej części sezonu. Zawodnik wystąpił w 30 meczach Stelmetu Zielona Góra. Amerykanin średnio na parkiecie spędzał 18 minut - w tym czasie zdobywając 9,8 punktu i 2,6 asysty. 29-letni gracz z bardzo dobrej strony pokazał się w finałowych starciach przeciwko PGE Turowowi Zgorzelec (przeciętnie 10 oczek w spotkaniu).
Sezon 2012/2013 - 11,6 punktu i 3,6 asyst
Sezon 2014/2015 - 9,8 punktu i 2,6 asyst
Jerel Blassingame (Energa Czarni Słupsk)
Jerel Blassingame znów poprowadził drużynę ze Słupska do wielkiego sukcesu. Kibice Czarnych Panter po zakończeniu rozgrywek mogli cieszyć się z brązowego medalu. W "małym finale" słupszczanie pokonali Rosę Radom, a Blassingame był jednym z głównych architektów tego sukcesu.
Amerykanin średnio zdobywał 11,5 punktu i 7,4 asyst. Został nagrodzony statuetką za najlepszego podającego w Tauron Basket Lidze. "J-Blass" bardzo odmienił grę słupszczan.
Po zawodnika ustawiła się już kolejka chętnych. Co ciekawe, na tej liście znajdują się także inne zespoły z Tauron Basket Ligi. Czy zostanie w Enerdze Czarnych na kolejny sezon?
Sezon 2012/2013 (Asseco Gdynia, 17 meczów) - 14,5 punktu, 5,4 asyst
Sezon 2014/2015 - 11,5 punktu, 7,4 asyst
Callistus Eziukwu (Energa Czarni Słupsk)
Nigeryjski środkowy w sezonie 2011/2012 pokazał się z bardzo dobrej strony w AZS-ie Koszalin. Później jednak wyjechał do silniejszych lig europejskich. Przed obecnymi rozgrywkami działaczom Energi Czarnych Słupsk udało się go ściągnąć.
Callistus Eziukwu wystąpił w 40 spotkaniach w minionym sezonie. Zawodnik zaliczył całkiem udane rozgrywki, notując przeciętnie 11,7 punktu i 6,8 zbiórki na mecz. Nigeryjczyk po dojściu Donaldasa Kairysa do zespołu spisywał się znacznie lepiej.
Jest duża szansa na to, że zawodnik pozostanie w ekipie Energi Czarnych Słupsk na kolejny sezon.
Sezon 2011/2012 - 10,3 punktu, 6,7 zbiórki
Sezon 2014/2015 - 11,7 punktu i 6,8 zbiórki
Uros Mirkovic (Rosa Radom)
Serbski podkoszowy był całkiem przydatnym zawodnikiem w rotacji w zespole z Radomia. W pierwszej części sezonu Wojciech Kamiński bardzo chętnie po niego sięgał, ale później graczowi przydarzyła się kontuzja i nieco wypadł z rotacji.
- Jestem bardzo zadowolony z tego sezonu. Wynik zespołu mnie satysfakcjonuje, a i moja postawa w rozgrywkach była całkiem dobra. Do momentu odniesienia kontuzji grałem świetnie, później jak wróciłem, na parkiecie przebywałem nieco mniej minut. Ten uraz nieco wybił mnie z rytmu, zahamował moją dobrą grę - mówił zawodnik.
W Radomiu Mirković grać dłużej już nie będzie, ale to nie oznacza, że wyjedzie z Polski. Jego usługami zainteresowani są m.in. działacze Wilków Morskich Szczecin.
Sezon 2012/2013 - 10,1 punktu i 5,2 zbiórki
Sezon 2014/2015 - 8,3 punktu i 3,2 zbiórki
John Turek (Rosa Radom)
John Turek także zdecydował się na powrót do Polski. W sezonie 2011/2012 reprezentował barwy Trefla Sopot, z którym zdobył wicemistrzostwo Polski. Później wyjechał na Zachód, ale przed tymi rozgrywkami działaczom Rosy udało się go ściągnąć.
Amerykanin spisywał się całkiem przyzwoicie, ale w Radomiu już dłużej grać nie będzie. Zawodnik wyrażał spore zainteresowanie pozostaniem w klubie. - Świetnie czuję się w Radomiu. Bardzo liczę na to, że zostanę w Rosie na kolejny sezon - mówił amerykański środkowy, który w zakończonym już sezonie przeciętnie notował 11 punktów i 6,2 zbiórki. Na parkiecie średnio przebywał 21 minut.
Sezon 2011/2012 - 14,1 punktu, 7,4 zbiórki
Sezon 2014/2015 - 11 punktów, 6,2 zbiórki
Qyntel Woods (AZS Koszalin)
Mówi się o nim, że jest najlepszym graczem w historii Polskiej Ligi Koszykówki. Qyntel Woods, amerykański gwiazdor, przez kilka lat "czarował" swoją grą kibiców w TBL. W 2011 roku zdecydował się na wyjazd z Polski, ale działaczom AZS-u Koszalin, dość niespodziewanie, udało się go namówić na powrót do kraju.
To był zdecydowanie najgłośniejszy transfer tego sezonu. Popularny "Q" spisywał się całkiem przyzwoicie w barwach Akademików, ale nie zdołał poprowadzić drużyny do sukcesu. AZS zakończył sezon na piątym miejscu.
Sezon 2010/2011 (13 meczów) - 5,8 punktu, 2,1 zbiórki
Sezon 2014/2015 - 19,3 punktu, 7,8 zbiórki
Dante Swanson (AZS Koszalin)
Swanson występował w AZS w latach 2007-2010. Wcześniej grał także w Astorii Bydgoszcz, Anwilu Włocławek i Śląsku Wrocław. W ostatnim sezonie (2009/10) wystąpił w 21 meczach, w których średnio notował 16 punktów i 4,2 zbiórki. W latach 2010-2013 kontynuował karierę w lidze ukraińskiej, gdzie był jednym z czołowych rozgrywających.
Na początku września minionego roku ponownie podpisał kontrakt z AZS-em Koszalin, ponieważ poważnej kontuzji nabawił się Krzysztof Szubarga. Amerykanin prezentował się całkiem nieźle, ale już w trakcie sezonu zapowiadał, że być może zakończy swoją koszykarską karierę. Czy tak się stanie?
Sezon 2009/2010 - 16 punktów, 4,2 zbiórki
Sezon 2014/2014 - 9,9 punktu i 3,9 zbiórki
Szymon Szewczyk (AZS Koszalin)
Szewczyk ostatni raz w lidze polskiej występował w sezonie 2001/2002. Wówczas grał w ekipie Polpharmy Starogard Gdański. Od tamtego czasu reprezentował barwy tylko i wyłącznie klubów zagranicznych - m.in. w lidze rosyjskiej, niemieckiej, czy włoskiej. Ostatnim klubem 32-letniego skrzydłowego był Virtus Roma. Szewczyk zagrał w 17 spotkaniach i notował średnio 6,4 punktów i 2,4 zbiórki na mecz.
Zawodnik przed samym początkiem rozgrywek zdecydował się na podpisanie kontraktu z AZS-em Koszalin, który szukał podkoszowego. Kontuzji nabawił się bowiem Szymon Łukasiak i nie był on zdolny do gry.
Szewczyk na przestrzeni całego sezonu spisywał się całkiem przyzwoicie. Czy zostanie na kolejne rozgrywki w TBL? Mówi się, że jest dogadany z jednym z klubów, ale jak na razie negocjacje są owiane tajemnicą.
Sezon 2001/2002 - 15,7 punktu
Sezon 2014/2015 - 14,6 punktu, 6,4 zbiórki
Aleksandar Mladenović (Śląsk Wrocław)
Mladenović w Śląsku Wrocław występował w sezonie 2011/2012. Wówczas był jedną z wiodących postaci w zespole. Rozegrał 43 spotkania, w których zdobywał średnio 13 punktów, 6 zbiórek.
Serbski podkoszowy opuścił jednak Dolny Śląsk i przeniósł się do ligi rumuńskiej. Przed tym sezonem udało się go znów ściągnąć do Śląska. Mladenović był ważną opcją w zestawie Emila Rajkovicia.
Sezon 2011/2012 - 13 punktów, 6 zbiórek
Sezon 2014/2015 - 12,6 punktu, 5,2 zbiórki
Konrad Wysocki (Anwil Włocławek)
Konrad Wysocki był bezsprzecznie najlepszym graczem Anwilu Włocławek w minionym sezonie. Zespół z Kujaw miał bardzo nieudane rozgrywki, ale 33-letni gracz zasłużył na pochwalę. Doceniają to także działacze klubu, którzy zaoferowali mu nowy kontrakt i bardzo liczą na to, że gracz zostanie na kolejny sezon.
Wcześniej, Niemiec z polskim paszportem grał przez trzy sezony w zespole PGE Turowa Zgorzelec, gdzie dał się poznać jako waleczny skrzydłowy.
Sezon 2010/2011 - 9 punktów i 3,7 zbiórki
Sezon 2014/2015 - 12 punktów i 7,6 zbiórki