Sezon zasadniczy TBL za nami - oto największe gwiazdy!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami sezon zasadniczy w Tauron Basket Lidze. Kto był największą gwiazdą rozgrywek? Wybraliśmy naszym zdaniem najlepszą piątkę.

1
/ 5

Danny Gibson (Polski Cukier Toruń) - śr. 33 min, 17,2 pkt, 5,9 as, 3,1 zb

Torey Thomas z Rosy Radom i Danny Gibson z Polskiego Cukru Toruń to zdecydowanie dwaj najlepsi rozgrywający tego sezonu. W naszym zestawieniu postanowiliśmy wyróżnić gracza Twardych Pierników, bez którego trudno było sobie wyobrazić konstruowanie akcji. Amerykanin spędzał na parkiecie średnio aż 33 minuty w każdym spotkaniu, notując świetne statystyki - 17,2 pkt i 5,9 as. To trzeci sezon Gibsona na polskich parkietach i można z całą pewnością powiedzieć, że najlepszy.

2
/ 5

David Jelinek (Anwil Włocławek) - śr. 17,8 pkt, 4,3 zb, 2,2 as

Największa gwiazda TBL obecnego sezonu i król strzelców z 568 punktami. Czeski lider Anwilu Włocławek rozpoczął kapitalnie - był nie do zatrzymania przez kilka pierwszych kolejek. Później zdarzały mu się gorsze występy, ale i tak był mózgiem ekipy z Kujaw. Dzięki niemu Rottweilery wróciły do elity i znów liczą się w grze o najwyższe cele. Jelinek wywarł ogromny wpływ na cały zespół Anwilu, który rozegrał jeden z najlepszych sezonów zasadniczych od kilku lat.

3
/ 5

Mateusz Ponitka (Stelmet BC Zielona Góra) - śr. 23 min, 10,6 pkt, 4,7 zb, 2,8 as

Zdecydowanie najlepszy polski zawodnik w TBL. Powrót z ligi belgijskiej na nasze parkiety zapowiadany był jako hitowy transfer. Ponitka spełnił oczekiwania i był liderem Stelmetu, który potwierdził swoją hegemonię w Polsce. Potrafił zadziwiać niesamowitymi wejściami pod kosz, ale również seriami zdobywać punkty z dalekiego dystansu. Mimo 23 lat, zawodnik kompletny, który spokojnie może próbować swoich sił w najlepszych ligach Starego Kontynentu, a być może nawet NBA!

4
/ 5

Igor Zajcew (Rosa Radom) - śr. 22 min, 12,1 pkt, 5,7 zb

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć przedstawiciela drugiej siły TBL, czyli Rosy Radom. Z niezwykle poukładanego i stabilnego zespołu trenera Kamińskiego postanowiliśmy wyróżnić Zajcewa, który okazał się transferowym strzałem w dziesiątkę. Ukrainiec był jokerem w talii Wojciecha Kamińskiego - rozpoczynał głównie jako rezerwowy, ale kiedy pojawiał się na parkiecie był niezwykle produktywny. Średnio ponad 12 punktów i sześć zbiórek w niecałe 22 minuty spędzane na parkiecie to wynik godny pochwały.

5
/ 5

Dejan Borovnjak (Stelmet BC Zielona Góra) - śr. 9,6 pkt, 4,2 zb, 64,5 proc. z gry

Nie zawsze w pełni sił, ale kiedy tylko był zdrów, należał do pierwszoplanowych postaci mistrza kraju. Serbski podkoszowy posiada dużo manewrów pod samym koszem, potrafi razić rzutem z półdystansu i jest nie najgorszym obrońcą. Wszystkie te atuty prezentował zarówno w TBL, jak i na europejskich parkietach, gdzie notował jeszcze lepsze występy niż w rodzimych rozgrywkach. Warto podkreślić świetną skuteczność Borovnjaka - w 29. spotkaniach TBL wyniosła ona 64,5 proc.!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Henryk
6.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mateuszu !, dobrze wykorzystałeś czas pobytu w Zielonej Górze, brawooo !!!.  
avatar
basketmann
5.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z rozgrywajkami to też jakieś żarty. Gibson 5,9 asysty, Thomas 4,4. A Blass 6,3!!! Punktów może ma i mniej, ale rozgrywający ma podawać ,a nie punktować. Borovniak.... a nie chce mi się juz pis Czytaj całość
avatar
caMan
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Borovnjak i Zajcew na siłę zostali tu wciągnieci. Taki Fraser, Mbodj czy Majok dużo lepsi :)  
xTheLongest
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z tym Borovnjakiem to serio jakiś żart? To że dostał powołanie do kadry, to nie oznacza zaraz, że jest największą gwiazdą TBL. Moim zdaniem bardziej zasługuje Fraser z Kutna :)  
avatar
Ar3k87
28.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Z tym Borovnjakiem to jakiś żart czy jak ? Mogę wymienić co najmniej pięciu centrów, którzy w tym sezonie prezentowali się lepiej od niego.