Szaleństwo na rynku transferowym PLK
Niecałe dwa tygodnie pozostały do zamknięcia okienka transferowego w PLK. To oznacza wzmożony ruch w klubach, które chcą wzmocnić się przed najważniejszą częścią sezonu. Nie jest wielką tajemnicą, że zespół walczą między sobą o Polaków.
Stelmet BC i James Florence. Co dalej?
W poniedziałek informowaliśmy o tym, że mecz z MKS-em Dąbrowa Górnicza będzie ostatnim dla Jamesa Florence'a w barwach Stelmetu BC Zielona Góra. Okazuje się, że sprawa jest nieco skomplikowana. Tak może się stać, ale nie musi. - 50 na 50 - mówią nam w klubie. Otóż, działacze mistrzów Polski bardzo poważnie penetrują rynek. Chcą znaleźć zawodnika lepszego, ale takiego, który zmieści się ich w budżecie. Podobno jeden gracz był już nawet wybrany, ale po dokładnej analizie i rozmowach z różnymi osobami zrezygnowano z niego. Była także propozycja wymiany Florence'a na Russella Robinsona, ale klub ze Szczecina odrzucił tę propozycję.
-
Marcin Golianek Zgłoś komentarzcyrk nie lige.
-
henryc SKS Zgłoś komentarzekstraklasie, jeżeli nie spełnia wszystkich wymagań to nie trzeba naciągać weryfikacji bo to jest skandal co się dzieje
-
sokar Zgłoś komentarzKwintesencją tego durnego przepisu jest to że kluby walczą o czterdziestolatka. Oczywiście z całym szacunkiem dla Tomka Wojdyły, od zawsze ceniłem jego umiejętności.
-
alias Z-G Zgłoś komentarzJa tam bym zostawił JF przesuął go na 2 a TK na 1 widać że daje radę
-
SY91 Zgłoś komentarzza chwile w Siarce beda grali sami juniorzy, na ktorych Pyszniak ma uczulenie:D
-
AJ10 Zgłoś komentarzPowrót Żółwia do Torunia? To by była atrakcja znowu oglądać w akcji tego zawodnika, tym razem w PLK. Szkoda tylko że kosztem innego klubu ale co zrobić?