Kto awansuje do PLK? Sprawdzamy kadry obu klubów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa oraz GTK Gliwice zmierzą się w wielkim finale I ligi, a zwycięzca awansuje do PLK. Która drużyna dysponuje mocniejszą kadrą?

1
/ 6
Łukasz Wilczek dowodzi Legią
Łukasz Wilczek dowodzi Legią

Doświadczenie po stronie Legii

Łukasz Wilczek - rozgrywający znany jest ze swojego wybuchowego charakteru, który czasami przysparza mu wielu kłopotów. Kapitan Legii Warszawa słynie jednak z wielkiej ambicji i determinacji w grze, która dla każdego trenera jest bezcenna. Łukasz Wilczek stanie przed szansą powrotu do ekstraklasy, w której po raz ostatni występował w sezonie 2011/12. - Warszawa potrzebuje koszykówki na najwyższym poziomie. Jak nie teraz, to kiedy? - tłumaczy Wilczek.

Statystyki: 7 pkt, 6.8 as, 4.2 zb

Aleksander Filipiak - dla rozgrywającego jest to dopiero drugi sezon na zapleczu PLK. Najpierw reprezentował barwy Noteci Inowrocław, a przed obecnymi rozgrywkami zasilił GTK Gliwice. Dla Filipiaka jest to wielka szansa, aby pokazać swoje umiejętności wielu skautom, którzy zapewne będą oglądali finały I ligi. - Myślę, że najważniejsza będzie obrona. To ona pozwoliła nam wygrać 8 ostatnich spotkań. Nawet jeśli nie idzie nam w ataku i piłka nie wpada do kosza, to jeśli utrzymamy wysoką intensywność w obronie, naprawdę nie będzie nas łatwo pokonać - mówi przed finałem Filipiak.

Statystyki: 5.9 pkt, 5.2 as, 2.9 zb

2
/ 6
Aleksandrowicz gra coraz lepiej
Aleksandrowicz gra coraz lepiej

Aleksandrowicz czeka na PLK

Michał Aleksandrowicz - "Panda" występuje w Legii już trzeci sezon. Michał Aleksandrowicz  nie zaznał jeszcze smaku gry w ekstraklasie, dlatego obecny finał I ligi jest dla niego bardzo ważny. W rundzie zasadniczej miał swoje wzloty i upadki, jednak zdecydowanie częściej spisywał się na miarę oczekiwań. W fazie play off udowodnił, że trener Piotr Bakun może na niego liczyć.

Statystyki: 9 pkt, 2.5 zb, 1.9 as

Marceli Dziemba - przed sezonem zamienił GKS Tychy na GTK Gliwice i z perspektywy czasu można powiedzieć, że był to znakomity ruch. Obwodowy wystąpił we wszystkich spotkaniach śląskiego klubu, w których notował średnio ponad 10 punktów. Trener Paweł Turkiewicz obdarzył go dużym zaufaniem, gdyż 25-latek ma pewne miejsce w pierwszej piątce GTK.

Statystyki: 10.4 pkt, 2.6 zb, 1.5 as

ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter Mediolan przegrywa mecz za meczem [ZDJĘCIA ELEVEN]

3
/ 6
Radwański jest gwiazdą GTK
Radwański jest gwiazdą GTK

Radwański utrzymuje wysoką formę

Kacper Radwański - w październiku 2015 roku dołączył do GTK Gliwice. W pierwszym sezonie prezentował się bardzo przeciętnie, jednak od dłuższego czasu gra na bardzo solidnym poziomie. 23-latek jest mocnym punktem zespołu ze Śląska, którego historia pisze się na naszych oczach. Jego pojedynki z Grzegorzem Kukiełką czy Piotrem Robakiem przysporzą kibicom wielu emocji.

Statystyki: 11.1 pkt, 2.2 zb, 1.6 as

Grzegorz Kukiełka - skrzydłowy Legii Warszawa jest typowym strzelcem, który potrafi ukąsić rywala praktycznie z każdej pozycji na parkiecie. W ostatnich tygodniach Grzegorz Kukiełka co prawda nie zawsze prezentował się na miarę oczekiwań, jednak w każdym momencie może wrócić na właściwe tory. Nie ma do tego lepszej okazji niż wielki finał I ligi, w którym można wiele zyskać.

Statystyki: 12.2 pkt, 4 zb, 1.5 as

4
/ 6

Walka dwóch liderów drużyny

Tomasz Andrzejewski - wielki wojownik, bez którego nie można wyobrazić sobie Legii Warszawa. Tomasz Andrzejewski przeżywa drugą młodość, będąc najlepszym ogniwem w talii Piotra Bakuna. 37-latek zostawia całe serce na parkiecie, walcząc do upadłego w każdym meczu. Jego ambicja i determinacja pozwala ekipie ze stolicy bić się o najwyższe laury w I lidze, a ukoronowaniem dobrego sezonu ma być właśnie awans do PLK.

Statystyki: 11.4 pkt, 5.1 zb

Marcin Salamonik - rok temu zagrał bardzo solidny sezon w ekstraklasie i wszystko wskazywało na to, że utrzyma się w niej na dłużej. Marcin Salamonik wrócił jednak do I ligi, w której nie odcina kuponów, tylko prezentuje wysoką formę. "Sali" jest czołową postacią GTK Gliwice, który po raz pierwszy w historii awansował do finału na zapleczu PLK.

Statystyki: 12.5 pkt, 6.2 zb, 2.5 as

5
/ 6

Legia wygra walkę pod koszem?

Marcin Weselak - jego statystyki nie są imponujące. 38-letni środkowy zastępuje w pierwszej piątce Łukasza Ratajczaka, który w pierwszym meczu ćwierćfinału I ligi nabawił się kontuzji. Weselak jest człowiekiem od "czarnej" roboty. Walki i zaangażowania z pewnością odmówić mu nie można.

Statystyki: 2.5 pkt, 3.7 zb

Mateusz Jarmakowicz - środkowy okazał się brakującym elementem w układance Legii Warszawa. Gdyby nie problemy zdrowotne i kilkutygodniowy rozbrat z koszykówką, jego forma i statystyki byłyby na wyższym poziomie. W najważniejszych meczach w tym sezonie może jednak ponownie pokazać swoją wartość i udowodnić, że zasługuje na miejsce w PLK.

Statystyki: 10.1 pkt, 4 zb

6
/ 6
Ławka rezerwowych GTK Gliwice
Ławka rezerwowych GTK Gliwice

Rezerwowi mogą okazać się kluczowi w finale

Ławka rezerwowych GTK: Damian Pieloch, Paweł Zmarlak, Michał Jędrzejewski, Łukasz Ratajczak, Grzegorz Podulka, Kosma Kołcz, Dominik Rutkowski

Ławka rezerwowych Legii: Łukasz Pacocha, Piotr Robak, Grzegorz Malewski, Kamil Sulima, Adam Linowski, Michał Kucharski, Marcel Wilczek (kontuzja)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
Gabriel G
12.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przepraszam, że się wtrącam ale odpowiedz na pytanie zawarte w tytule artykułu jest tak prosta, że nie trzeba w tym celu aż tworzyć tegoż artykułu.