W tym artykule dowiesz się o:
Sezon 2011/2012: Stelmet BC - Energa Czarni
To była znakomita seria ćwierćfinałowa. Stelmet BC przegrywał już z Energą Czarnymi 1:2, ale potrafił wyjść z opresji. Zielonogórzanie wygrali na gorącym terenie w Słupsku 78:77 - zwycięstwo zapewnił w ostatniej akcji Piotr Stelmach. Po jego akcji triumfalny bieg przez cały parkiet wykonał Mihailo Uvalin, serbski szkoleniowiec. W piątym, decydującym meczu Stelmet pokonał słupszczan 75:73 - gospodarzy do sukcesu poprowadził Walter Hodge, autor 24 punktów. 20 dorzucił Kamil Chanas.
Sezon 2011/2012: Stelmet BC - PGE Turów
W półfinale Stelmet BC przegrał z Asseco Gdynia 0:3, ale mimo wszystko z podniesionymi głowami przystąpił do rywalizacji o brąz z PGE Turowem Zgorzelec. Po dwóch meczach był remis 1:1 i o wszystkim miało zadecydować trzecie spotkanie w Zielonej Górze. Z niego zwycięsko wyszli podopieczni Mihailo Uvalina, którzy wygrali 79:74. Hodge zdobył 25 punktów, Chanas 21, a Piotr Stelmach dorzucił 10. Wtedy jeszcze w barwach Stelmetu występowali m.in. Marcin Flieger, Uros Mirković, Kirk Archibeque czy Filip Matczak.
Sezon 2012/2013: Stelmet BC - Energa Czarni
Rok później znów na etapie ćwierćfinału spotkały się ze sobą drużyny z Zielonej Góry i Słupska. Po czterech meczach był remis 2:2 i ponownie o wszystkim miało zadecydować piąte spotkanie. W nim więcej opanowania zachowali zielonogórzanie, którzy wygrali 75:63. Już wtedy w ekipie Stelmetu BC grały wielkie gwiazdy - Hosley, Hodge, Koszarek, Stević czy Borovnjak. Kilka tygodni później zespół z Winnego Grodu zdobył pierwsze mistrzostwo w historii klubu.
ZOBACZ WIDEO Serie A: polski mecz dla SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]
Sezon 2013/2014: Stelmet BC - Trefl Sopot
Półfinał PLK. To była piękna seria. Stelmet BC prowadził już 2:1, ale nie zdołał zamknąć serii w Ergo Arenie - Trefl doprowadził do remisu, wygrywając 71:57. Co więcej - PLK zawiesiła Vladimira Dragicevicia na piąte spotkanie ze względu na swoje bezmyślne zachowanie. Zielonogórzanie poradzili sobie jednak bez Czarnogórca - pewnie zwyciężyli 86:65. 19 punktów zdobył Przemysław Zamojski, 12 dołożyli Adam Hrycaniuk i Christian Eyenga.