Gwiazda Kamila Chanasa świeci coraz mocniej. Oni byli najlepsi w 10. kolejce I ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kamil Chanas nie zwalnia tempa. Rozgrywający zagrał świetny mecz, jednak kilku zawodników miało jeszcze lepsze statystyki. Sprawdźcie nasze typy.

1
/ 6
foto: Basket Poznań
foto: Basket Poznań

Kamil Chanas (Polonia Leszno) 31 min, 27 pkt, 4 as, 4 zb

To był mecz na szczycie I ligi. Polonia Leszno pokonała R8 Basket Kraków (79:68), a pierwszoplanowe role grał nie kto inny jak Kamil Chanas. Rozgrywający jest czwartym strzelcem na zapleczu PLK, notując średnio 20 punkty na mecz. W sobotę spisał się znakomicie, inkasując 27 "oczek", 4 zbiórki oraz 4 asysty. Były gracz Stali zdecydowanie przyćmił Michaela Hicksa, który był bardzo nieskuteczny.

2
/ 6
foto: Polfarmex Kutno
foto: Polfarmex Kutno

Arkadiusz Kobus (Polfarmex Kutno) - 21 min, 21 pkt, 7 zb

Dla Arkadiusza Kobusa jest to drugie wyróżnienie w tym sezonie. Skrzydłowy Polfarmeksu Kutno w sobotni wieczór zagrał tylko 21 minut, jednak w tym czasie zdołał uzyskać 21 "oczek". Oprócz Kobusa, warto pochwalić również Mateusza Zębskiego czy 19-letniego Szymona Pawlaka. Spadkowicz z PLK zajmuje obecnie wysokie 4. miejsce w I lidze.

3
/ 6

Hubert Pabian (Spójnia Stargard) - 30 min, 22 pkt (7/8 z gry), 8 zb

Hubert Pabian znów przypomniał o sobie. Skrzydłowy przed własną publicznością w Stargardzie czuje się jak ryba w wodzie. 28-latek znakomicie wykorzystuje swoje atuty, będąc nie do zatrzymania dla defensywy rywali. Ostatnią "ofiarą" Pabiana była Noteć Inowrocław, przeciwko której zdobył 22 punkty oraz zebrał osiem piłek.

4
/ 6

Aleksander Dziewa (WKS Śląsk Wrocław) - 29 min, 23 pkt, 11 zb, 3 blk, 2 as

20-latek zanotował swoje trzecie double-double w tym sezonie. Aleksander Dziewa spotkanie z SKK Siedlce (84:63) rozpoczął na ławce rezerwowych, jednak od momentu wejścia na boisko dał popis gry w koszykówkę. Młody gracz zapewnił swojej drużynie dużą przewagę pod tablicami, zbierając 11 piłek. Oprócz tego zdobył również 23 punkty oraz zanotował 3 bloki.

5
/ 6

Rafał Kulikowski (Sokół Łańcut) - 34 min, 15 pkt, 13 zb, 5 blk, 2 as, 2 przech

Środkowy znajduje się w świetnej formie. Już w meczu z SKK Siedlce pokazał wielką klasę. Kilka dni później w starciu z GKS-em Tychy (81:74) zaprezentował się jeszcze lepiej, grając niemal bezbłędnie. Ostatecznie Rafał Kulikowski zapisał na swoim koncie 15 punktów, 13 zbiórek oraz 5 bloków. Jego wskaźnik efektywności wyniósł 36.

6
/ 6

Ławka rezerwowych: Marek Zywert (Sokół Łańcut), Jakub Stanios (Siarka Tarnobrzeg), Paweł Bogdanowicz (Pogoń Prudnik), Łukasz Paul (Noteć Inowrocław), Karol Pytyś (Spójnia Stargard)

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański: Artur powoli rozumiał, co się dzieje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Unia L.
13.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba tytuł miał brzmieć - Gwiazda Hicksa świeci coraz mniej.... bo Chanas w meczu z Krakowem zrobił swoje jak widać  
Timon12
13.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mnie śmieszy to zdjęcie Śląska. 17 zawodników! czujecie to? kto tam budował skład haha. Totalnie bez pomysłu, co pokazują wyniki.