W tym artykule dowiesz się o:
D.J Shelton (MKS Dąbrowa Górnicza)
Skała nie do przejścia ze Stanów Zjednoczonych. To bezsprzecznie jeden z najlepszych zawodników w rozgrywkach EBL. Na jego grę patrzy się z ogromną przyjemnością. Dla niego pobyt w Polsce jest jedynie przystankiem w karierze. Mierzy zdecydowanie wyżej. - Moim celem jest Euroliga. Chcę być wielkim graczem w Europie. Stać mnie na to - mówił pewny siebie D.J. Shelton.
Warto podkreślić, iż podkoszowy słynie z efektownych wsadów. 26-latek nie wystąpi jednak w tym konkursie podczas Pucharu Polski. - Chciałem wystąpić, miałem nawet kilka pomysłów, ale nie dostałem zgody od trenera Winnickiego - tłumaczył D.J. Shelton.
Statystyki: 18.7 pkt, 10. zb
Vladimir Dragicević (Stelmet Enea BC Zielona Góra)
Gwiazda Stelmetu Enei BC, polskiej ekstraklasy oraz Ligi Mistrzów. W styczniu Vladimir Dragicević wskoczył na kosmiczny poziom. Notował średnio w EBL 23 punkty na mecz. Z wielką łatwością na wiele sposobów ogrywa rywali, którzy nie potrafią znaleźć recepty na jego powstrzymanie. Dawno w Polsce nie było tak wszechstronnie uzdolnionego podkoszowego.
Stelmet będzie faworytem Pucharu Polski w stolicy. W ćwierćfinale zagra z Legią Warszawa, a w ewentualnym półfinale z Anwilem Włocławek. Ekipa z Zielonej Góry ma wielu znakomitych koszykarzy, ale dobra gra Dragicevicia będzie niezbędna do osiągnięcia celu.
ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości
Statystyki: 16.8 pkt, 7.5 zb, 2 as
Ivan Almeida (Anwil Włocławek)
Gwiazda Anwilu Włocławek, czyli lidera Energa Basket Ligi. Ivan Almeida szybko wkomponował się do polskiej ekstraklasy i po zaledwie dwóch meczach był na językach wszystkich we Włocławku. Co najważniejsze, w kolejnych spotkaniach również nie zawodził.
Jest nie tylko efektowny, ale również bardzo efektywny. Almeida nie zdecydował się jednak wystąpić w konkursie wsadów. - Nie przygotowuję się w żaden sposób do konkursu wsadów, bo nie będę brał w nim udziału. Nie robię już takich rzeczy - powiedział krótko.
Statystyki: 17.1 pkt, 5.7 zb, 2.6 as
Chavaughn Lewis (TBV Start Lublin)
W naszym rankingu nie mogło zabraknąć kilera z Lublina, który wprowadził TBV Start do Pucharu Polski. Amerykanin dobrą grą zwrócił uwagę wielu europejskich klubów. - Nigdzie się nie wybieram, oferty z innych klubów mnie nie interesują. Dobrze czuję się w Lublinie, chcę osiągnąć dobry wynik z TBV Startem - mówił nam stanowczo Chavaughn Lewis.
Amerykanin znalazł swoje miejsce na ziemi. Jego gra w poprzednim sezonie w trykocie Czarnych Słupsk wyglądała bardzo solidnie, jednak w Lublinie jest jeszcze lepiej. To prawdziwy lider, który nie boi się wziąć odpowiedzialności na swoje barki. Razem Jamesem Washingtonem wprowadzili TBV Start na zupełnie inny poziom gry.
Statystyki: 20.7 pkt, 5.7 zb, 3.7 as
Aaron Cel (Polski Cukier Toruń)
Czas na pierwszego przedstawiciela reprezentacji Polski. Z Twardych Pierników zdecydowaliśmy się postawić na Aarona Cela, a nie na Glenna Coseya, którego statystyki robią wrażenie.
Gra Cela najdobitniej pokazuje, że nie trzeba wcale zdobywać dużej liczby punktów, żeby być jedną z najważniejszych postaci w zespole. Koszykarz w obecnych rozgrywkach wyróżnia się dużą wszechstronnością. Po cichu robi duże rzeczy dla Polskiego Cukru. Torunianie w ćwierćfinale PP zmierzą się z nieobliczalnym TBV Startem. Doświadczenie Cela może okazać się bezcenne.
Statystyki: 12.6 pkt, 7.4 zb
Krzysztof Szubarga (Asseco Gdynia)
Ostatnim w zestawieniu jest Krzysztof Szubarga z Asseco Gdynia. Doświadczony rozgrywający notorycznie pomijany jest przez selekcjonera Mike'a Taylora, jednak "Szubi" robi swoje. Wprowadził drużynę do Pucharu Polski, oraz przede wszystkim jest ogromnym wsparciem dla swoich młodych kolegów.
Dla Asseco występ w gronie najlepszych drużyn w kraju jest wielką sprawą. W ćwierćfinale ich rywalem będzie lider z Włocławka. W razie niespodzianki, w półfinale prawdopodobnie trafią na Stelmet. Jak spadać, to z wysokiego konia. Z kapitanem Szubargą na pokładzie.
Statystyki: 14.3 pkt, 5.9 as, 3.7 zb