Ostatki rundy zasadniczej dla obwodowych. Najlepsi gracze 34. kolejki I ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Obwodowi gracze opanowali ranking najlepszej piątki 34. kolejki I ligi. W zestawieniu znaleźli się między innymi Kamil Chanas czy Marek Zywert.

1
/ 6

Kamil Chanas (Jamalex Polonia Leszno) - 33 min, 32 pkt

Hit I ligi nie rozczarował. W meczu Spójni Stargard z Polonią Leszno (78:85) na wysokości zadania stanął Kamil Chanas, który wziął na siebie ciężar zdobywania punktów. Doświadczony rozgrywający uzyskał 32 "oczka" i umiejętnie wymuszał faule przeciwników. Pod tablicami dzielnie wspierali go Przemysław Wrona i Szymon Milczyński.

2
/ 6

Marek Zywert (Sokół Łańcut) - 28 min, 24 pkt, 6 as., 3 przech., 2 zb.

Marek Zywert to motor napędowy Sokoła Łańcut. 22-latek nie zawiódł również w ostatnim meczu rundy zasadniczej z Polfarmeksem (78:58), w którym uzyskał imponujące liczby: 24 punkty, sześć asyst, trzy przechwyty oraz dwie zbiórki. Co ciekawe, oba zespoły spotkają się w pierwszej rundzie play-off.

ZOBACZ WIDEO Fantastyczny strzał Pulisicia po asyście Piszczka. Borussia rozbiła VfB Stuttgart [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

3
/ 6

Tomasz Stępień (Zetkama Doral Nysa Kłodzko) - 28 min, 24 pkt, 6 zb., 2 as.

Ambitna drużyna z Kłodzka sprawiła w tym sezonie kolejną niespodziankę. W zwycięstwie nad R8 Basket Kraków (92:90) kluczową rolę odegrał lider Tomasz Stępień, który zdobył 24 punkty. Wiele "oczek" rzucił także w dogrywce, w której ważyły się losy spotkania. W meczach o utrzymanie Zetkama zmierzy się z Pogonią Prudnik.

4
/ 6
Śpica w koszulce Spójni Stargard
Śpica w koszulce Spójni Stargard

Paweł Śpica (Enea Astoria Bydgoszcz) - 33 min, 27 pkt, 5 zb., 4 as.

Enea Astoria zakończyła sezon zwycięstwem nad Śląskiem Wrocław (73:71), a gwiazdą wieczoru okazał się Paweł Śpica. 24-latek nie bał się odważnych decyzji i w całym meczu oddał aż 21 rzutów. To pozwoliło mu zdobyć 27 punktów. Do swojego dorobku dorzucił także pięć zbiórek oraz cztery asysty.

5
/ 6
foto: Beata Brociek (Biofarm Basket Poznań)
foto: Beata Brociek (Biofarm Basket Poznań)

Filip Struski (Biofarm Basket Poznań) - 40 min, 34 pkt (7/9 za dwa), 9 zb., 2 as.

Skrzydłowy jest w kapitalnej formie. Najdobitniej potwierdził to w niedzielnym starciu z Pogonią Prudnik (97:93), w którym zagrał najlepszy statystycznie mecz w tym sezonie. Był na boisku przez całe 40 minut, a w tym czasie zdobył 34 punkty oraz zebrał dziewięć piłek. Wskaźnik efektywności Filipa Struskiego wyniósł aż 39.

6
/ 6

Ławka rezerwowych:

Damian Szymczak (GKS Tychy), Adrian Kordalski (Elektrobud-Investment ZB Pruszków), Bartosz Wróbel (SKK Siedlce), Filip Czyżnielewski (Siarka Tarnobrzeg), Damian Cechniak (Elektrobud-Investment ZB Pruszków)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
Timon12
9.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A gdzie Pelka? 42 minuty, 23 pkt 15 zbiórek, 3 asysty i Eval 32... nawet na ławkę za mało?