W tym artykule dowiesz się o:
Savović jedzie do Rosji, szybko znalazł pracodawcę
Odejście Borisa Savovicia ze Stelmetu Enei BC Zielona Góra było dla wielu zaskoczeniem. - Szok - napisałem na Twitterze, bo Czarnogórzec nie dość, że pełnił rolę lidera zielonogórskiego zespołu, to był także jednym z najlepszych zawodników w rozgrywkach Energa Basket Ligi. Jak się okazuje: ta informacja nie zaskoczyła koszykarzy z innych zespołów. - Boris już od miesiąca nosił się z zamiarem odejścia - mówi nam jeden z nich. Poniekąd potwierdzeniem tego jest poniedziałkowa wiadomość. Okazuje się, że Czarnogórzec już znalazł pracę. Zagra w rosyjskim Avtodorze Saratow. Taka szybka informacja jest dowodem na to, że zawodnik już wcześniej miał "nagraną" nową robotę.
Komisarz Chomicz ukarany
Pamiętacie mecz Legii z Anwilem? Mistrzowie Polski wygrali wysoko (103:72), ale szerokim echem odbiła się sytuacja z drugiej kwarty. Wtedy to zespół Anwilu przez 68 sekund grał w ustawieniu: jeden Polak (Michał Michalak) - czterech obcokrajowców (Aaron Broussard, Chase Simon, Josip Sobin, Nikola Marković). Tym samym naruszył przepisy, bo w trakcie spotkania w rozgrywkach Energa Basket Ligi na parkiecie musi przebywać dwóch zawodników z polskimi paszportami. Błędu nie zauważył komisarz, który jest odpowiedzialny za liczbę Polaków na parkiecie. Prezes Piesiewicz zapowiadał wyciągnięcie konsekwencji. Udało nam się ustalić, że Wojciech Chomicz przez miesiąc nie będzie pełnił swojej funkcji.
ZOBACZ WIDEO: Czesław Lang podsumował 25 lat pracy nad Tour de Pologne. "Fantastyczna promocja Polski przez sport"
Omar Prewitt najlepszy w listopadzie
Omar Prewitt z Legii Warszawa został uznany najlepszym zawodnikiem ostatniego miesiąca w Energa Basket Lidze. Amerykanin w listopadzie zdobywał średnio 23,3 punktu, 6,5 zbiórki i 3,5 asysty na mecz. Tuż przed spotkaniem z Rosą odebrał nagrodę w postaci zegarka, ale nie wpłynęło to dobrze na jego dyspozycję. Prewitt trafił 3 z 8 rzutów z gry, na dodatek musiał przedwcześnie opuścić boisko z powodu pięciu przewinień. Legia przegrała z Rosą 82:87.
Puchar Polski w Warszawie, spora nagroda dla zwycięzcy
Choć trwały zaawansowane rozmowy z innymi miastami (m.in. Gliwice), to gospodarzem Puchar Polski nadal będzie Warszawa. Turniej zostanie rozegrany w lutym, a mecze odbędą się w Arenie Ursynów. Zwycięzca zgarnie nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych, co jest sporą różnicą w porównaniu do ostatniego turnieju (Polski Cukier wygrał 50 tys.). W trakcie turnieju kibice mogą liczyć na sporą dawkę emocji. Będzie konkurs wsadów, ale także rzutu za trzy (nowość).
Debiut Fina, Trefl szuka na rynku
Poniedziałkowy mecz z GTK Gliwice będzie debiutem Jukki Toijali w roli pierwszego trenera Trefla Sopot. Żółto-czarni do tego spotkania przystąpią już bez Toney'a McCray'a, który rozwiązał kontrakt z klubem za porozumiem stron. Fiński szkoleniowiec przyglądał się ostatnio zawodnikom na treningu. Z tego co udało nam się ustalić - Toijala widziałby w składzie nowego gracza na pozycję 4/5. Nie jest także pewna pozycja Iana Bakera.