Wolni agenci w NBA. Są jeszcze ciekawe nazwiska
Od pierwszego lipca rozpoczęła się wolna agentura w NBA. Większość koszykarzy znalazła już nowe kluby, jednak pozostało jeszcze kilku ciekawych graczy na rynku. Przedstawiamy najgłośniejsze nazwiska.
Towar mocno przebrany
Większość gwiazd, które pojawiły się na rynku wolnych agentów w NBA znalazła już nowe kluby. Kevin Durant (kontrakt wart 164 mln dolarów) i Kyrie Irving (141 mln) wybrali Brooklyn Nets. Jimmy Butler (141 mln) związał się Miami Heat, Tobbias Harris (180 mln) z Philadelphią 76ers czy Klay Thompson (190 mln) z Golden State Warriors.
Zmian było zdecydowanie więcej, choćby we wspomnianych Warriors, których szeregi zasilił D'Angelo Russell lecz kosztem odejścia ze składu Andre Iguodali. Warto zaznaczyć, że już pierwszego dnia łączna wartość dogadanych umów przekroczyła rekordowe 3 miliardy dolarów.
To jednak nie koniec. Jest jeszcze kilku zawodników, którzy z różnych przyczyn wciąż nie podpisali nowych kontraktów. Przedstawiamy najciekawszych wolnych agentów.