Koszykówka. Cisza przed transferową burzą. Niedźwiedzki, Cechniak, Kordalski mają szansę na PLK

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Cisza przed transferową burzą! Koszykarskie kluby przymierzają się do ciekawych ruchów. Niedźwiedzki, Cechniak, Kordalski, a może ktoś inny z zaplecza ekstraklasy? Kto spróbuje swoich sił w PLK?

1
/ 4

[b]

Trampolina do ekstraklasy [/b]

Mówi się, że I liga jest trampoliną do koszykarskiej ekstraklasy i idealnym miejscem na zebranie cennego doświadczenia. Jej poziom z każdym sezonem jest coraz bardziej wyrównany, liga staje się atrakcyjniejsza, a co więcej, zasilają ją zawodowcy i utalentowane twarze. Sport na jakiś czas stanął w miejscu, ale karuzela transferowa dopiero się rozkręca. Kluby przymierzają się do ciekawych ruchów, chociaż w wielu miejscach trwają jeszcze zaawansowane rozmowy w sprawie budżetów, które pozwolą na realizacje klubowych koncepcji. Będzie się działo! Kto w nadchodzącym sezonie 2020/21 może wskoczyć na wyższy szczebel?[b]

2
/ 4
Fot.True Photo Agnieszka Żukowska
Fot.True Photo Agnieszka Żukowska

[/b]Adrian Kordalski - "Jokerem" w talii PLK?

Adrian Kordalski to jeden z najbardziej wszechstronnych zawodników na zapleczu ekstraklasy. Pod względem statystycznym, w STK Czarnych Słupsk rozegrał swój najlepszy sezon w karierze (eval średnio 19.6). Liczby mówią same za siebie. Jest bezapelacyjnym liderem w asystach - w 2019/20 rozdawał ich przeciętnie 7,1 w każdym spotkaniu. To dobry moment, aby spróbować swoich sił na wyższym szczeblu.

Według naszych informacji, 25-letni rozgrywający ma szansę na grę w PLK i są zapytania o jego osobę.

- Na ten moment jestem gotowy, żeby spróbować, a czy bym sobie poradził to inna sprawa. Wiem jedno, jeśli już zrobię ten krok i znajdę się w jakiejś drużynie ekstraklasowej, to będę starał się jeszcze mocniej pracować nad swoją fizycznością i nad umiejętnościami - mówił niedawno Kordalski, dodając, że chciałby udowodnić samemu sobie, swoim trenerom i ludziom, którzy w niego wierzą, że drzemie w nim ogromny potencjał i nie pokazał jeszcze wszystkiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo

3
/ 4

[b]

Fot.Dawid Wojcikowski
Fot.Dawid Wojcikowski

Piotr Niedźwiedzki - Dominator pierwszoligowych parkietów[/b]

Piotr Niedźwiedzki jest jednym z głównych kandydatów do powrotu na ekstraklasowe salony. Zresztą już nie pierwszy raz jego nazwisko znalazło się w klubowych notesach. Tym razem na poważnie rozważa ofertę klubu z EBL i jest bliski nowego kontraktu.

- Myślę, że tak naprawdę wszystko jest "za", aby grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ale na pewno największym plusem jest możliwość rozwinięcia się - mówi MVP minionego sezonu.

Niedźwiedzki poza wzrostem (210 cm) i dosłownie ogromnymi możliwościami, ma szeroki wachlarz umiejętności, co wyróżnia go w I lidze. Gry w ekstraklasie zasmakował dwukrotnie. Pierwszy raz w sezonie 2012/13 grał dla Kotwicy Kołobrzeg, a za drugim razem w 2015/16 wystąpił w barwach PGE Turowa Zgorzelec i Stali Ostrów Wielkopolski. Wyszedł na parkiet łącznie w 31 spotkaniach, a grając ponad 340 minut zdobył 131 punktów.

Zgodnie z powiedzeniem "do trzech razy sztuka", czy 27-latek zdecyduje się na kolejny krok w swojej karierze?

- Czas pokaże co się wydarzy w niedalekiej przyszłości. Zdradzę, że jest zainteresowanie moją osobą ze strony klubów PLK. Każda oferta jest przeze mnie osobno rozpatrywana. Nigdy nie robię tak, że coś od razu odrzucam - podsumowuje Niedźwiedzki, któremu najbliżej może być do klubów z Dolnego Śląska bądź Wielkopolski.

4
/ 4
Fot.Dawid Wojcikowski
Fot.Dawid Wojcikowski

Damian Cechniak w pierwszej lidze pokazał już wiele

Na brak ofert nie może narzekać także Damian Cechniak, który znalazł się w kręgu zainteresowań ekstraklasowych klubów.

- Dostałem informacje od swojego agenta, że w PLK jest zainteresowanie moją osobą. Odbyłem już wstępne rozmowy z trenerami i wszystko jest otwarte. Oczywiście, chciałbym spróbować swoich sił w wyższej klasie rozgrywkowej i biorę to pod uwagę. Myślę, że w pierwszej lidze pokazałem już wiele. Bardzo bym chciał sprawdzić się wyżej. Zobaczymy co będzie. Wydaje mi się, że w ciągu kilku, może kilkunastu dni będzie można powiedzieć więcej. Sprawy są dynamiczne - zdradza mierzący 208 cm zawodnik.

27-letni środkowy ostatnie rozgrywki spędził w Górniku Trans.eu Wałbrzych, a poprzednio występował w STK Czarnych Słupsk, gdzie również był ważnym filarem zespołu. Nie wyklucza dalszej współpracy z wałbrzyskim klubem. - Mam tam poczucie niedokończonej misji - mówi, nie ukrywając, że ekstraklasa brzmi kusząco. Czy pasowałby do polskiego rosteru w Stargardzie?

Kto jeszcze na celowniku?

Do EBL powrócił już Grzegorz Kulka, który po świetnym sezonie w Górniku Trans.eu Wałbrzych związał się z Legią Warszawa. W rozmowach za ścianami PLK, w kontekście ewentualnych ruchów mogą być jeszcze brane pod uwagę nazwiska takie jak: Dymała, Flieger, Małgorzaciak, Jędrzejewski, Szczypiński, Kroczak, Szymański czy Samsonowicz, a w drugą stronę między innymi Grochowski. To jednak dopiero początek karuzeli transferowej, która może być najciekawsza od lat. Kto jeszcze powinien znaleźć się na celowniku?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)