W piątek 7 grudnia media obiegła informacja o zatrzymaniu Rafała T., polskiego mistrza świata i Europy w kulturystyce. Jak informowała "Gazeta Lubuska", 41-latek miał być zamieszany w handel nielegalnymi papierosami.
W rozmowie z WP SportoweFakty przedstawiciel Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Poznaniu nie chciał dzielić się szczegółami.
- Ze względu na charakter śledztwa nie mogę podać w tej chwili żadnych szczegółowych informacji. 10 grudnia pojawi się oficjalny komunikat w tej sprawie - powiedział nam naczelnik wydziału, Roch Waszak. I w poniedziałek ze strony prokuratury krajowej możemy dowiedzieć się szczegółów.
"Prowadzone jest postępowanie w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz handlem wyrobami akcyzowymi w postaci alkoholu, papierosów i tytoniu. W toku postępowania zatrzymano 13 osób, które usłyszały zarzuty. W wyniku przeszukania zabezpieczono 60 kg tytoniu, 300 paczek papierosów różnych marek bez znaków akcyzy, opakowania i surowce do produkcji papierosów" - czytamy.
Z oświadczenia prokuratury możemy się dowiedzieć, że chodzi o naprawdę ogromne pieniądze.
"Prokuratorzy ustalili, że zorganizowana grupa przestępcza działała w Sulechowie oraz innych miejscowościach na terenie woj. lubuskiego w okresie od stycznia 2015 roku do września 2016 roku. Grupa wprowadziła na rynek narkotyki w postaci kokainy w ilości co najmniej 7 kilogramów, marihuany co najmniej 10 kilogramów i amfetaminy co najmniej 20 kilogramów o łącznej wartości rynkowej nie mniejszej niż 2 miliony 600 tysięcy złotych.
Ustalono również, że w tym okresie członkowie grupy bezprawnie wprowadzili na rynek wyroby akcyzowe w postaci alkoholu, papierosów i tytoniu do palenia, co do których łączna wartość niezapłaconej akcyzy wynosi nie mniej niż 42 miliony złotych"
Potwierdzono także to o czym pisaliśmy w piątek. Oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. "Śledztwo ma charakter rozwojowy, prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie" - dodano.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Koszmarne zderzenie w meczu Ligue 1. Neven Subotić zalał się krwią