Dramat Polaka na ME! Musiał się wycofać

PAP / Na zdjęciu: Paweł Wiesiołek
PAP / Na zdjęciu: Paweł Wiesiołek

Paweł Wiesiołek postanowił wycofać się z dalszej rywalizacji w dziesięcioboju na ME w lekkoatletyce w Monachium. Polak podjął decyzję z powodu nawrotu kontuzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Po pierwszym dniu rywalizacji w dziesięcioboju na ME w Monachium Paweł Wiesiołek zajmował wysokie, piąte miejsce i miał realną szansę na medal. Wysoka dyspozycja Polaka była pozytywną niespodzianką, bo w ostatnich miesiącach zmagał się z problemami ze zdrowiem.

Niestety, odezwały się one we wtorek. Wiesiołek spisywał się już słabiej i po ośmiu konkurencjach dziesięcioboju spadł na dziewiątą lokatę. Gdy czekaliśmy na jego występ w rzucie oszczepem, brązowy medalista HME z ubiegłego roku ogłosił w mediach społecznościowych, że wycofał się z rywalizacji.

"Kontuzja w tym sezonie wraca jak bumerang. Walka była do samego końca ale niestety musiałem wycofać się z dalszej rywalizacji:( Nie tak wyobrażałem sobie koniec sezonu. Dzięki za doping i trzymanie kciuków bez was nie było by mnie tutaj!" - napisał na Instagramie Wiesiołek.

Po rzucie oszczepem dziesięcioboistów czeka jeszcze bieg na 1500 m, po którym poznamy mistrza Europy. Początek ostatniej konkurencji o godz. 21:35.

Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty

Komentarze (4)
avatar
PJan
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Od początku Wiesiołek robił dziwne gęsty i tylko czekałem kiedy się wycofa. Szkoda że nie ma ambicji. 
avatar
jotwu
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kompletna klapa .Już pierwsza konkurencja,bieg na 100m nie wróżył nic dobrego.Potem było coraz gorzej.By uniknąć blamażu zrezygnował.To czyn niegodny sportowca. 
avatar
yes
16.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W HME, nie tylko w ubiegłym roku była inna konkurencja. Szkoda Wiesiołka - przesuwał się w dół klasyfikacji i wycofał się. Początek dziesięcioboju dobrze się zapowiadał...