Skandal na mistrzostwach Europy. 19-letni ochroniarz zatrzymany

Reprezentanci Izraela na ME w lekkoatletyce byli celem antysemickiego ataku ze strony jednego z pracowników firmy, która... ochraniała uczestników zawodów w Monachium.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
maratończycy reprezentujący Izrael Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: maratończycy reprezentujący Izrael
Arabski ochroniarz wykonał gest hitlerowskiego pozdrowienia na oczach 16 izraelskich sportowców i działaczy, którzy przebywali w parku w Monachium, by odwiedzić pomnik ofiar masakry sprzed 50 lat - o skandalicznym incydencie na ME w lekkoatletyce pisze portal sueddeutsche.de.

Do zdarzenia doszło we wtorek (16 sierpnia) wieczorem na moście (Hanns-Braun-Bruecke), w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika (Klagebalken), który upamiętnia izraelskich sportowców zamordowanych tam w 1972 r.

Atak terrorystyczny miał miejsce w czasie igrzysk olimpijskich w Monachium. Członkowie palestyńskiej organizacji "Czarny Wrzesień" w zamachu zabili 11 zawodników i trenerów z Izraela.

Podejrzanym o antysemickie zachowanie podczas lekkoatletycznych mistrzostw Starego Kontynentu jest 19-letni mieszkaniec Berlina o arabskim nazwisku i niemieckim obywatelstwie. Mężczyzna do tej pory nie był znany policji. Zatrzymanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech.

Jest on jednym z czterech pracowników berlińskiej firmy ochroniarskiej, która pracowała przy ME Monachium 2022. Decyzją organizatorów w środę cała czwórka została zwolniona z pełnienia obowiązków przy obsłudze imprezy.

Zobacz:
Premier League. Dożywotnie zakazy dla kibiców West Ham United. To kara za antysemickie przyśpiewki
"Musimy ich edukować!". Lazio Rzym wyśle swoich kibiców do Oświęcimia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×