[b]
Z Budapesztu - Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty[/b]
Natalia Kaczmarek przyjechała do Budapesztu z piątym wynikiem na światowych listach w tym sezonie i z pewnością jest w gronie zawodniczek, które mogą wywalczyć medal w biegu indywidualnym na 400 metrów.
Niedzielne eliminacje tylko nas w tym utwierdziły.
Polkę, która oszczędzała siły i nie wystartowała w sztafecie mieszanej 4x400 metrów, zobaczyliśmy już w pierwszej serii. I wygrała ją zdecydowanie, choć na ostatnich 50 metrach wyraźnie oszczędzała siły!
Kaczmarek uzyskała bardzo dobry czas 50,02 s. To pokazuje, że w Budapeszcie może nie tylko stanąć na podium, ale też pobić rekord Polski Ireny Szewińskiej (49,28 s).
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #6. Nikola Horowska ozłocona. "Przeżywałam w tym roku trudne chwile"