W zeszłym roku podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej sfotografowano pewną fankę, która prosiła o numer startowy Armanda Duplantisa. Wybitny tyczkarz wychwycił tę migawkę i uznał, że spełni to marzenie przy okazji następnego mityngu.
- Hej Polsko! Próbujemy znaleźć dziewczynę z tego zdjęcia. W ubiegłym roku podczas zawodów Diamentowej Ligi w Chorzowie prosiła o mój numer startowy - przekazał Duplantis podczas krótkiego nagrania, w trakcie którego pokazano zdjęcie wspomnianej dziewczyny (zobacz poniżej).
- Zróbcie to, idziemy na polowanie! Spróbujmy odnaleźć tę osobę, a ja wręczę jej swój numer startowy na tegorocznych zawodach. Mam nadzieję, że to się uda - dodał mistrz olimpijski z Tokio.
Tym razem rywalizacja na Stadionie Śląskim w Chorzowie dojdzie do skutku 25 sierpnia, dwa tygodnie po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Duplantis ma niemałe grono fanów. Sympatycy utalentowanego Szweda uważnie śledzą jego karierę. 24-letni zawodnik zdołał wywalczyć sporo cennych sukcesów.
Ten wybitny zawodnik w kwietniu po raz ósmy poprawił rekord świata, uzyskując 6,24 m. Duplantis ma na swoim koncie złote medale mistrzostw świata i Europy - zarówno w hali, jak i na otwartym stadionie.
ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"
Czytaj także:
> Mówili, że siłownia zrobi z niej faceta. Pokazała się w miniówce
> Tomaszewski bez ogródek o Lewandowskich