Klaudia Kazimierska jest aktualnie najlepszą reprezentantką Polski na dystansie 1500 metrów. To na tym dystansie wystąpi podczas zbliżających się igrzysk olimpijskich w Paryżu. Na co dzień przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie uczy się i trenuje na University of Oregon.
To właśnie w Stanach, na kilka dni przed igrzyskami, ustanowiła swój nowy rekord życiowy. Co prawda nie na docelowym dystansie 1500 metrów, a na niemal dwukrotnie krótszym - 800 m. Pokazała, że jej forma przed kluczową imprezą czterolecia zmierza we właściwym kierunku.
Reprezentantka Polski zajęła trzecie miejsce podczas biegu w Los Angeles, notując czas 2:00,23 s. W ten sposób ustanowiła swój nowy rekord życiowy na tym dystansie, poprawiając go o ponad trzy sekundy.
Z wynikiem 1:59.42, zwycięstwo w biegu odniosła 29-letnia Nikki Hiltz, tegoroczna wicemistrzyni świata w hali na dystansie 1500 metrów.
Pierwsza runda w biegu na 1500 metrów kobiet na igrzyskach olimpijskich odbędzie się 6 sierpnia. Kazimierska jasno stawia sobie za cel złamanie granicy czterech minut na tym dystansie. Rekord Polski należy do Lidii Chojeckiej i od 24 lat wynosi 3:59,22.
Warto dodać, że w Stanach Zjednoczonych reprezentantka Polski na co dzień współpracuje z legendą amerykańskiej lekkoatletyki. Chodzi o Shalane Flanagan, która w 2008 roku zdobyła srebrny medal igrzysk na dystansie 10000 metrów.
Czytaj także: Wielki wieczór młodych polskich lekkoatletów. "Wciąż jestem w szoku"
ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę