Święta Bożego Narodzenia już za pasem, a w mediach możemy dowiedzieć się, jak ten czas będą spędza ludzie polskiego sportu. Wiadomo już, że selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban będzie w Hiszpanii, gdzie ma drugi dom. Teraz poznaliśmy plany Natalii i Konrada Bukowieckich.
Okazuje się, że oni także zdecydowali się na święta poza krajem. Dla polskiej biegaczki to dość nowa sytuacja. Mistrzyni olimpijska wraca ze zgrupowania w Portugalii i zatrzyma się we Włoszech ze swoim mężem.
- Ja po prostu uwielbiam święta. Lubię tę atmosferę, przygotowania, rodzinny czas, jedzenie... Tegoroczne święta będą jednak nieco inne. Spędzimy je sami z Konradem i naszą Ciapką (pies Bukowieckich - przyp. red.) we Włoszech. Będziemy wracali ze zgrupowania w Portugalii i zdecydowaliśmy, że zatrzymamy się w hotelu - mówi w "Super Expressie".
Bukowiecka nie ukrywa, że targają nią sprzeczne emocje. Z jednej strony będzie to tęsknota za polskimi świętami, a z drugiej jest ciekawość tego, jak to wygląda w innym zakątku Europy.
- Najbardziej będzie mi brakowało na pewno barszczu z uszkami, ale z drugiej strony jestem bardzo ciekawa, co się jada zagranicą. Mam nadzieję, że się pozytywnie zaskoczę - przyznaje.
ZOBACZ WIDEO: Fabiański popłakał się ze śmiechu. Po tych słowach Boruca