- Rekordy świata zawsze można pobić. Jestem przekonany o tym, że rezultaty na 100 i 200 m da się jeszcze wyśrubować - oznajmił jamajski sprinter w rozmowie z niemiecką gazetą General-Anzeiger.
Warto przypomnieć, że Usain Bolt dystans 100 m pokonał w czasie 9,58 s. Do niego należy również oczywiście najlepszy wynik na 200 m - 19,19 s. Jak podkreśla Jamajczyk, zależy mu zwłaszcza na złamaniu bariery... 19 sekund. To wydaje się wręcz nieprawdopodobne.
[ad=rectangle]
- Chciałbym być pierwszym człowiekiem, który pokona dystans 200 m w czasie poniżej 19 sekund, ale to na pewno nie będzie łatwe - zdradził.
Jamajski gwiazdor zaprzeczył również, jakoby rozważał możliwość startów w innej konkurencji. Do niedawna mówiło się bowiem, że poważnie myśli on o rywalizacji w skoku w dal.
- Kilka lat temu o tym myślałem, ale po rozmowie z trenerem uznaliśmy wspólnie, że wiąże się z to ze zbyt dużym ryzykiem kontuzji, dlatego zrezygnowaliśmy z tej opcji - wyjaśnił.
Jak dla mnie najlepsze lata ma już za sobą, będzie wygrywał, ale rekordu nie pobije.