W 12 różnych miejscach na całym świecie Paweł Fajdek posyłał w tym roku młot powyżej 80 metrów. Żaden z jego rywali tej granicy przekroczyć nie zdołał, a przecież najlepszy rezultat Polaka w tym sezonie wynosi 83,93m. Złamanie magicznej bariery 80m nie jest zatem równoznaczne z tym, że ktokolwiek będzie w stanie z Fajdkiem konkurować. Wręcz przeciwnie.
W niedzielę, by pokonać Fajdka, trzeba było rzucić... 82 metry! Polak ukończył bowiem konkurs z rezultatem 81,99m. Drugi w klasyfikacji, Węgier Krisztian Pars rzucił młot o ponad trzy metry bliżej! To dobitnie świadczy o tym, jaka przepaść dzieli obecnie naszego reprezentanta od jego przeciwników.
Słabo wypadł w niedzielę natomiast drugi za naszych reprezentantów, Wojciech Nowicki. Brązowy medalista ostatnich mistrzostw świata w Pekinie był czwarty, czyli ostatni w klasyfikacji mężczyzn. Uzyskał rezultat zaledwie 73,16m.
Dodajmy, że na Stadionie Narodowym mężczyźni rzucali wspólnie z kobietami. Klasyfikacja końcowa prowadzona była jednak oczywiście oddzielnie.
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Wynik |
---|---|---|---|
1. | Paweł Fajdek | Polska | 81,99 |
2. | Krisztian Pars | Węgry | 78,73 |
3. | Dilshod Nazarov | Tadżykistan | 74,12 |
4. | Wojciech Nowicki | Polska | 73,16 |
Zwycięski rzut Pawła Fajdka
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Nie mam potrzeby komentowania, ale chciałem dać plus temu wydarzeniu.